Temat wątpliwości wokół Jedwabnego bez wątpienia irytuje szefa WOŚP. Do tego stopnia, że w wywiadzie udzielonym „Wyborczej” nie obyło się bez grubszego słowa.
„Padają pewne komunikaty, których słucham i mówię: Nie wierzę, nie wierzę, że ja to słyszę” – stwierdził tajemniczo Jerzy Owsiak w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską i Angelika Swobodą. Poproszony o sprecyzowanie stwierdził:
Wesprzyj nas już teraz!
– Że Niemcy brali udział w mordzie w Jedwabnem. No, kur… mać, historia! Nawet Lech Kaczyński tę historię tak, a nie inaczej nazwał. I jeszcze dzieje się to za sprawą przyszłego szefa IPN i minister edukacji narodowej. Ta radykalizacja przypomina mi PRL. Wtedy, cokolwiek byś nie powiedziała, ludzie i tak dopisywali swoje.
Co jeszcze irytuje szefa WOŚP?
Najbardziej mnie wkurza, że my, Polacy, mamy przeogromny problem z patriotyzmem. I on jest moim zdaniem nie do rozwiązania. Chociażby wspomniane już Jedwabne jest tego najlepszym przykładem. Znowu się będziemy brali za łby, a to przecież jest fakt historyczny.
Jak podkreśla „dlatego gdy usłyszałem o Jedwabnem, byłem zdumiony, że ktoś idzie w taką uliczkę. Już prawie nie oglądam publicznej telewizji, także przez to”.
Źródło: weekend.gazeta.pl
luk