Wizja bezdusznych konkwistadorów, którzy wraz z iberyjską kolonizacją mieli przynieść ludności Ameryki Łacińskiej nie tylko wiarę, ale również zniewolenie i okrucieństwa, to mit – uważa meksykański profesor. Znany historyk podkreśla, że taki obraz spreparowała w celu ugruntowania własnej dominacji kolonialnej Wielka Brytania. W rzeczywistości najgorsze położenie spotkało rdzennych mieszkańców kontynentu nie w czasach Wielkich Odkryć, ale gdy iberyjskie władztwo kolonialne zastąpiły oświeceniowe republiki.
Zdaniem Jorge Traslosherosa, doktora zatrudnionego na Narodowym Autonomicznym Uniwersytecie Meksyku, przypisywanie portugalskiemu i hiszpańskiemu podbojowi odpowiedzialności za problemy ludności rdzennej jest błędne. Według historyka „czarna legenda” konkwistadorów to dzieło XIX- wiecznej propagandy Imperium Brytyjskiego. Popularyzacja zniekształconego obrazu historii miała uzasadniać prawo protestantów ze Zjednoczonego Królestwa do niesienia cywilizacji na Amerykańskim kontynencie – w miejsce „okrutnych” katolickich kolonizatorów z Hiszpanii i Portugali.
Zdaniem Traslosherosa opowieść o niesłychanych winach, jakie mieli mieć na sumieniu konkwistadorzy, to „w gruncie rzeczy głęboko antykatolicka narracja”. Jak wskazuje uczony, podpierać ja mają zniekształcone i selektywnie wybrane fragmenty pism postaci takich jak Bartłomiej de las Casas -hiszpańskiego dominikanina, apostoła Indian i obrońcy ludności rdzennej przed uciskiem.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecnie według uczonego tę samą legendę wykorzystują władze, by usprawiedliwiać własne zaniedbania i błędy. Spychanie odpowiedzialności za problemy społeczne na katolicką konkwistę ma przykryć niekompetencję liberalnych i wrogich Kościołowi rządów. Do przykładów takich gabinetów należy obecnie ten Claudi Sheinbaum, prezydent Meksyku.
– To doskonałe alibi dla nieodpowiedzialnych partii politycznych. Jeśli całe zło pochodzi z tamtych czasów, nie jesteśmy odpowiedzialni za współczesne zło – wyjaśnia Jorge Traslosheros.
Tymczasem w opinii historyka szczególne cierpienia ludności rdzennej i destabilizacja państw Ameryki Łacińskiej rozpoczęły się w czasach nowożytnych, wraz z odrzuceniem władzy kolonialnych wicekrólów i oświeceniowych reform. Jak dodawał uczony, to wtedy „autonomia (ludności rdzennej -red. ) i jej własne formy rządów, uznawane przez monarchie hiszpańską, zostały odrzucone”.
Według Traslosherosa obrzydzenie czasu konkwisty to fatalna tendencja, uderzająca w tożsamość mieszkańców państw ufundowanych na katolickiej kolonizacji. – Nie możemy pogodzić się z naszą historią. Więc jesteśmy zupełnie pozbawieni początku własnej kultury, dorzucamy to, kim naprawdę jesteśmy – ubolewa historyk.
Źródło: catholicnewsagency.com
FA
Meksyk: ksiądz dziękuje konkwistadorom. „Otrzymaliśmy prawdziwą wiarę”