Efektem narady ministrów szefów finansów w Brukseli jest decyzja o udzieleniu przez euroland pomocy finansowej Hiszpanii. Ministrowie konferowali długo, bo aż 9 godzin. Zapewne własnoręcznie przeliczali 30 miliardów euro, które mają otrzymać zagrożone bankructwem hiszpańskie banki.
Co więcej, złagodzono dla Hiszpanii wymogi ograniczenia deficytu w finansach publicznych. Wydłużono o rok termin na redukcję deficytu finansów publicznych. Ma to uspokoić rynki finansowe, które niepokoją się wzrostem rentowności hiszpańskich obligacji. Jean-Claude Juncker, szef europejskich ministrów finansów poinformował, że szczegóły i warunki przyznanej pomocy, a także łagodniejszych wymogów dotyczących deficytu muszą być jeszcze doprecyzowane. Być może 20 lipca, na kolejnym spotkaniu eurogrupy, dowiemy się, jaka będzie dokładna wysokość pomocy dla Hiszpanii. Wstępne deklaracje wspominają o 100 miliardach euro.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzję o pomocy dla Hiszpanii skomentował już polski minister finansów, Jan Vincent Rostowski. Jest to, jego zdaniem, bardzo dobra decyzja, wyraz realizmu i uspokoi ona sytuację na rynkach finansowych. Nie od dziś wiadomo, że minister Rostowski ratunku dla europejskich gospodarek, które dławią się nadmiarem pieniądza, upatruje w jeszcze większym jego dodruku. Określił nawet Europejski Bank Centralny mianem „zapory ogniowej”.
Teoretycznie, Madryt dostał więcej czasu na uporanie się z rosnącym, obecnie na poziomie 6 % PKB rocznie, deficytem budżetowym. Jest to jednak jedynie rozwiązanie ad hoc, i to dość niebezpieczne, ponieważ nie podjęto próby likwidacji źródła problemu, a jedynie zwalczanie objawów. Dodatkowe pieniądze zostaną wykorzystane na potrzeby bieżące. Gdy pieniądze się skończą, pojawią się nowe potrzeby.
Niech Niemiecki Trybunał Konstytucyjny czym prędzej orzeknie, że EMS i pakt fiskalny są niezgodne z niemiecką konstytucją, może to ostudzi nieco zapał polityków do wydawania cudzych pieniędzy. Sędziowe w Karlsruhe od wczoraj zaczęli bowiem rozpatrywać skargi na europejskie mechanizmy udzielania pomocy finansowej.
Tomasz Tokarski
Źródło: www.bankier.pl