Hiszpańskie władze chcą doprowadzić do spisania w rejestrze wszystkich lekarzy przeciwnych wykonywaniu aborcji. Działanie godzące w wolność sumienia każdego medyka to kolejny krok do wykluczenia wszelkich „trudności” w pełnym dostępie do aborcji na żądanie.
Działania i propozycje hiszpańskiego obozu władzy mogą doprowadzić do bardzo negatywnych konsekwencji. Lewicowym politykom niezwykle zależy na poznaniu dokładnych danych wszystkich lekarzy w kraju, którzy nie zgadzają się na wykonywanie aborcji. Możemy się tylko domyślać, że celem tego działania może być wykluczenie lekarzy ze wspólnoty medyków, publiczny ostracyzm lub inne formy dyskryminacji.
Przeciwko działaniom rządu protestują hiszpańscy biskupi, którzy wyrazili sprzeciw, powołując się na zapisy o klauzuli sumienia. Podczas posiedzenia Konferencji Episkopatu Hiszpanii hierarchowie określili propozycję rządu mianem „napaści na wolność osób”. – Wolność sumienia jest tym, co powinno się szanować zawsze – ocenił plan stworzenia rejestru lekarzy przeciwnych aborcji arcybiskup Santiago de Compostela Julian Barrio.
Podobnego zdania jest ordynariusz diecezji Leon Luis Angel de las Heras, który zarzucił środowiskom forsującym spis niekonsekwencję. – Sami czasem nie przestrzegają przepisów, ale chcą narzucić pozostałym całą serię ograniczeń, aby nie mogli się swobodnie wypowiedzieć – ocenił hiszpański hierarcha. Możliwość utworzenia spisu lekarzy odmawiających wykonywania zabiegów przerywania ciąży ogłosiło we wrześniu Ministerstwo Równouprawnienia, kierowane przez Irene Montero.
Szefowa resortu wchodzi w skład kierownictwa skrajnie lewicowej partii Podemos. Ugrupowanie to domaga się dalszej liberalizacji ustawy aborcyjnej w Hiszpanii, m.in. obniżenia wieku abortujących kobiet do 16 roku życia. Nastolatki poniżej 18. roku życia miałyby, zgodnie z propozycjami Podemos, decydować o aborcji bez zgody swoich rodziców. W Hiszpanii od 2010 r. obowiązują przepisy dopuszczające aborcję na życzenie kobiety, którą można przeprowadzić do 14. tygodnia ciąży. Pierwsza liberalizacja hiszpańskiego prawa w sprawie aborcji miała miejsce w 1985 r. Wprowadzono wówczas jej niekaralność w sytuacji, gdy ciąża powstała wskutek gwałtu, gdy stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia matki, bądź jeśli płód jest ciężko upośledzony. W 2020 r. w Hiszpanii przeprowadzono ponad 88 tys. zabiegów przerwania ciąży.
Źródło: KAI WMa