„Jeżeli ktoś sądził, że dwa lata pandemii spowodują spadek liczby procesji religijnych na ulicach, mylił się” – ubolewał na Twitterze w Wielki Piątek Antonio Papell, były dyrektor ds. publikacji w Hiszpańskiej Agencji Współpracy Międzynarodowej.
„Hiszpania polowań na czarownice i przesądów jest nienaruszona. To anachroniczna egzotyka, na którą turyści patrzą jak entomologowie” – napisał, komentując tradycyjne hiszpańskie procesje z okazji Semana Santa (Wielkiego Tygodnia).
Uczestników malowniczych i spektakularnych wydarzeń określił mianem „ciemnej i ponurej Hiszpanii różańców i procesji”.
Wesprzyj nas już teraz!
Wpis analityka spotkał się ze stanowczą reakcją katolików. Jego wpis zalała fala krytycznych komentarzy, w tym ks. Juana Manuela Góngory z diecezji Almerii. – „Religijne parady” na ulicach i „anachroniczna egzotyka” upamiętniająca Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa będą trwały do końca czasów – podkreślił kapłan.
– Dobra rada, Antonio, przyzwyczaj się do tego widoku – dodał.
Źródło: catholicnewsagency.com / Twitter.com
PR
Zobacz także:
Wierni licznie uczestniczyli w świątecznych nabożeństwach. Duszpasterze są pod wrażeniem