Hiszpański Sąd Karny i Administracyjny (Audiencia Nacional) w Madrycie nakazał w poniedziałek wznowić wstrzymane w grudniu 2023 roku ekshumacje ofiar wojny domowej w Hiszpanii, spoczywających w zarządzanej przez benedyktynów bazylice. Część zwłok ofiar tego konfliktu z lat 1936-1939 zostało pochowanych w pomieszczeniach tej świątyni, m.in. w kaplicach, która znajduje się na terenie mauzoleum wojny domowej w Dolinie Poległych (Valle de los Caídos).
Prowadzący sprawę sędzia odrzucił skargę wnuczki pochowanej w bazylice kobiety, precyzując, że nie zachodzi obawa, iż w czasie tych prac dojdzie do ekshumacji zwłok tej osoby.
Wnuczka pochowanej w bazylice kobiety wniosła jesienią 2023 r. skargę na ekshumacje rozpoczęte z inicjatywy centrolewicowego rządu Pedro Sancheza w bazylice. Protest do sądu w jej imieniu złożyła Hiszpańska Fundacja Prawników Chrześcijańskich. W uzasadnieniu napisała ona, że potomkowie ofiar wojny domowej sprzeciwiają się pobieraniu próbek DNA ze zwłok wielu złożonych tam zmarłych, aby ustalić tożsamość poszukiwanej osoby. Działania takie nazwała „profanacją zwłok”.
12 czerwca 2023 r. rząd Sancheza ogłosił rozpoczęcie prac przy ekshumacji w Valle de los Caídos 128 ciał, o których przeniesienie wnioskowały ich rodziny. Wcześniej tego typu działania należały do rzadkości. W 2019 r. z bazyliki znajdującej się na terenie mauzoleum przeniesiono na podmadrycki cmentarz Mingorrubio szczątki generała Francisco Franco. Socjalistyczny premier Sanchez, inicjator tej ekshumacji, tłumaczył, że „prochy sprawcy wojny domowej uwłaczają pamięci ofiar konfliktu”. Rodzina dyktatora zarzuciła z kolei szefowi rządu rewanżyzm polityczny.
W Dolinie Poległych, gdzie mieści się mauzoleum wojny domowej w Hiszpanii, pochowanych zostało ponad 33 tys. osób zabitych podczas konfliktu.
KAI