Hiszpański Sąd Najwyższy anulował przepisy regulujące nauczanie religii w Estremadurze i w Kraju Basków. Uznając, że tamtejsze władze administracyjne przekroczyły swoje uprawnienia, przyznał rację Hiszpańskiej Federacji Szkół Katolickich i diecezjom baskijskim, które zakwestionowały decyzje administracji. W pierwszym przypadku administracja, interpretując zarządzenia zawarte w prawie o wyższej randze, przekroczyła swoje uprawnienia przyznając sobie zdolność interpretowania milczenia rodziców, których dzieci nie wybrały lekcji religii. W drugim nie proponowała w jej miejsce żadnej alternatywy.
Jak przypomina Radio Watykańskie, zarządzenie władz szkolnych Estremadury z 2008 r. stanowiło, że kiedy rodzice „nie wyrażą jasno na początku każdego roku szkolnego woli, by ich dzieci otrzymywały naukę religii”, to należało rozumieć, że jej nie chcą. Jednak jest to niezgodne z ustawą o wolności religijnej i ustawą o edukacji. Zdaniem sądu, administracja lub ośrodek szkolny „nie może zastąpić braku wyboru rodziców”, ponieważ nie ma do tego uprawnienia, a interpretacja „milczenia rodziców” jest zwykłym „przepisem domowym”.
Wesprzyj nas już teraz!
W przypadku Kraju Basków dekret z 2009 r. nie przewidywał żadnej alternatywy dla lekcji religii. Brak alternatywy miał „zniechęcający wpływ na uczniów (lub ich rodziców), którzy potencjalnie mogli ją wybrać”. Sąd Najwyższy anulował też orzeczenie władz sądowych Kraju Basków, które uznały „w sposób błędny”, że brak alternatywy dla lekcji religii nie stanowi naruszenia umów ze Stolicą Apostolską.
Sąd Najwyższy przyznał tym samym rację diecezjom baskijskim, stowarzyszeniu Kristau Escola oraz Hiszpańskiej Federacji Szkół Katolickich (FERE), które zakwestionowały lokalne decyzje – zauważa rozgłośnia watykańska.
Źródło: Radio Watykańskie
pam