Hiszpański Sąd Najwyższy orzekł, że rozporządzenie wydane przez Radę Miasta Lerida, zakazujące noszenia islamskich chust w miejscach publicznych, jest niezgodne z konstytucją.
W uzasadnieniu wyroku, opublikowanego w dniu 28 lutego sędziowie SN w Madrycie napisali, że katalońskie miasto Lérida przekroczyło swoje uprawnienia, przyjmując w grudniu 2010 r. prawo, zakazujące noszenia burek w miejscach publicznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Sąd stwierdził, że zakaz burki – tradycyjnego stroju islamskiego, który okrywa kobiety od stóp do głów – „stanowi ograniczenie dla podstawowego prawa do korzystania z wolności religijnej, które gwarantuje hiszpańska konstytucja”. Sędziowie dodali, że ograniczenie prawa podstawowego może zostać osiągnięte jedynie poprzez przyjęcie odpowiednich przepisów na szczeblu krajowym, a nie za pośrednictwem lokalnych rozporządzeń.
Decyzja sądu to ważne zwycięstwo muzułmanów w Hiszpanii, którzy walczą o ustanowienie islamskiego prawa szariatu, regulującego różne aspekty życia codziennego. W ostatnich latach ponad kilkanaście miast wprowadziło szereg rozporządzeń, mających ograniczyć wpływy muzułmanów.
W tej chwili najwięcej wyznawców islamu mieszka w autonomicznym regionie Katalonii. Spośród 7,5 mln mieszkańców aż 450 tys. stanowią muzułmanie. W niektórych miastach i miasteczkach Katalonii ich populacjaprzekracza obecnie 40 proc. ludności. W przypadku Lérida, liczącego 30 tys. mieszkańców, muzułmanie stanowią aż 20 proc.
Ze względu na tak duże skupisko wyznawców islamu w mieście odnotowuje się wyjątkowo dużo przypadków naruszenia prawa dotyczącego przymusowych małżeństw, okaleczania narządów płciowych dziewcząt itp. Wyznawcy islamu zajmują ulice i place na odprawianie modłów w ciągu dnia. Rozmieszczają także na ulicach swoje patrole, pilnujące przestrzegania „moralności islamskiej”.
W lipcu 2011 r. dwa ugrupowania islamskie z siedzibą w Lérida poprosiły urzędników miejskich o wprowadzenie zakazu wyprowadzania psów w miejscach publicznych i ich transportu środkami komunikacji.
W ramach walki z islamizacją władze Lérida w październiku 2010 roku ustanowiły zakaz noszenia burki we wszystkich miejscach publicznych. Kobiety za naruszenie tego zakazu płaciły grzywnę w wysokości 600 euro.
W lipcu 2011 r. Sąd Najwyższy Katalonii odrzucił pozew muzułmanów, którzy twierdzili, że zakaz jest przejawem dyskryminacji religijnej. Odwołali się więc do Sądu Najwyższego w Madrycie, który 6 lutego 2013 roku przychylił się do ich wniosku.
Warto zauważyć, że sędziowie w uzasadnieniu wyroku odrzucili argument, iż miejskie zarządzenie „jest konieczne dla ochrony równości kobiet”. Sąd stwierdził, że zakaz noszenia burki może wytworzyć „przewrotny efekt zapobiegania integracji muzułmańskich kobiet w przestrzeni publicznej”, ponieważ mógłby on spowodować „uwięzienie ich w domach”.
Sąd Najwyższy stwierdził ponadto, że zbadał prawo porównawcze, a także orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i uznał, że „nie ma prawnego konsensusu” dotyczącego noszenia burek. Nie ma też „bezpiecznego i niezawodnego” orzeczniczego wzoru w tej kwestii. Sąd zauważył, że tylko dwa inne kraje europejskie zakazały noszenia islamskich chust: Belgia i Francja, a także kilkanaście miast w Hiszpanii.
Rada Europy ostrzegła niedawno rządy krajowe przed przyjmowaniem prawa, wprowadzającego całkowity zakaz noszenia burek, okrywających całe ciało twierdząc, że będzie to „nierozważna ingerencja w prywatność”.
Źródło: GI, Agnieszka Stelmach.