18 sierpnia 2017

Hiszpański hierarcha w mocnych słowach zdiagnozował współczesną rzeczywistość i obecny kryzys Kościoła. Jego zdaniem współcześnie przeżywa On chwile trudne, jak nigdy dotąd. Duchowny w kazaniu na święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny potępił też relatywizm i odcięcie od tradycji. To nie pierwszy raz, gdy kardynał Antonio Cañizares idzie radykalnie pod prąd liberalno-katolickiej narracji.


Nasze czasy to bardzo ciężka próba dla Kościoła – powiedział arcybiskup Walencji kardynał Antonio Cañizares podczas wtorkowego święta. Podkreślił, że nigdy do tej pory nie zdarzyło się tak daleko idące „oblężenie” katolicyzmu i katolików.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem hierarchy współcześni wyznawcy Chrystusa pozostają więźniami swoich miejsc i czasów, oderwanych od chrześcijańskiego dziedzictwa. Dodał, że problemem okazuje się także praktyczny agnostycyzm, indyferentyzm religijny i uwięzienie w teraźniejszości powiązane z obawą przed przyszłością.

Arcybiskup podkreślił, że mimo wszystko chrześcijanie osiągnęli już ostateczne zwycięstwo. Jego znakiem jest Wniebowzięcie i Ukoronowanie Matki Bożej. Dlatego też duchowny podkreślił, że wierni Chrystusowi nie powinni tracić nadziei.  

Kardynał Cañizares to były prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów (obecnie godność tę piastuje kardynał Robert Sarah). Kapelusz kardynalski otrzymał w 2006 roku z rąk Benedykta XVI. Hierarcha nie cieszy się popularnością środowisk lewackich. Krytykowały go między innymi feministki z Walencji. Wszystko z powodu zdecydowanej obrony tradycyjnej moralności.

Wiosną 2016 roku kardynał potępił bowiem rozprzestrzenianie anty-rodzinnej ideologii. Skrytykował „gejowskie imperium” i „ideologię gender”. Podkreślił, że ataki na rodzinę prowadzą do wypaczenia relacji międzyludzkich. Z tego powodu został pozwany pod zarzutami mowy nienawiści.

W swoim oświadczeniu prasowym arcybiskup Walencji porównał wówczas swoich oskarżycieli do prześladowców Kościoła z czasów hiszpańskiej wojny domowej (1936-39). W czerwcu 2016 roku sąd oczyścił duchownego z zarzutów.

Źródło: lifesitenews.com

mjend 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 297 215 zł cel: 300 000 zł
99%
wybierz kwotę:
Wspieram