14 lutego 2013

W przeciwieństwie do literackiej opowieści o przygodach Bilba Bagginsa i wesołej krasnoludzkiej kompanii, film jest brutalny i pełen przemocy. Znajdziemy w nim jednak elementy chrześcijańskiego przesłania.

 

Oglądając film Petera Jacksona pt. Hobbit. Niezwykła podróż można zauważyć wiele niezgodności z książkowym pierwowzorem, ale jeśli ktoś chce rozbić na trzy części krótką przecież powieść, musi wpleść sceny zawierające informacje zaczerpnięte z innych książek o Śródziemiu – miejscu zdarzeń opisanych przez J.R.R. Tolkiena w Hobbicie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Na przykład widz, który czytał tylko tę jedną książkę Tolkiena zdziwi się: A co to za jeden, ten Azog?! Przecież takiego w „Hobbicie” nie było! A właśnie, że był. Tyle, że nikt o nim nie wspomniał. Tymczasem, jak czytamy w książce J. E. A. Tylera pt. Tolkien. Przewodnik encyklopedyczny, Azog to wódz orków, który zajął opuszczone królestwo krasnoludów w Morii w XXVIII wieku Trzeciej Ery. Zamordowanie i pozbawienie głowy króla Throra, spadkobiercy Durina, zapoczątkowało Wojnę Krasnoludów z Orkami, w której krasnoludy odniosły zwycięstwo. Na początku filmu Bilbo poznaje historię krasnoludów. Wtedy właśnie widzimy Wojnę Krasnoludów z Orkami i ścięcie Throra.

 

W przeciwieństwie do literackiej opowieści o przygodach Bilba Bagginsa i wesołej krasnoludzkiej kompanii film jest brutalny i pełen przemocy. Znajdziemy w nim jednak elementy chrześcijańskiego przesłania: chociażby słowa Gandalfa, wypowiedziane równo z wręczeniem Bilbowi broni – o tym, że prawdziwa odwaga nie polega na tym, aby wiedzieć kiedy odebrać życie, ale na tym, by wiedzieć, kiedy je oszczędzić. Nie mniej ważne słowa padają w dialogu Gandalfa i Galadrieli, kiedy czarodziej mówi, że nie wielkie czyny, ale drobne gesty życzliwości i miłości pokonują zło. To przecież echo „małej drogi” św. Tereski od Dzieciątka Jezus.

 

Z kolei Galadriela, która zdaniem niektórych badaczy Tolkiena jest odpowiednikiem  Najświętszej Maryi Panny, mówi: Wezwij mnie, a ja przybędę. Warto zauważyć, że jest to scena jakby objawienia – po wypowiedzeniu obietnicy pani elfów znika.

 

Choć do kina jechałam przepełniona obawami, gorąco wszystkim polecam filmowego Hobbita. W formacie 2D, bo wersja 3D to porażka. O wersji z dubbingiem mogę tylko powiedzieć: Nie umiesz czytać – nie idź na „Hobbita! No bo tylko pomyślmy – rolę Golluma czyta Borys Szyc. Już lepiej byłoby, gdyby to Gollum czytał Szyca.

 

Jadwiga Wolak, lat 13

 

 

Hobbit. Niezwykła podróż. Reżyseria: Peter Jackson, scen. Fran Walsh, Peter Jackson, Philippa Boyens, Guillermo del Toro. Wyk. Ian McKellen, Martin Freeman, Cate Blanchett, Christopher Lee, Hugo Weaving, Elijah Wood. New Line Cinema, 2012.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 665 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram