Muzułmańscy posłowie, którzy opuścili kilka dni temu holenderską Partię Pracy (PvdA), utworzyli własne ugrupowanie. Oficjalnie ma ono „walczyć o równe traktowanie wszystkich członków społeczeństwa”. Nieoficjalnie nowa partia realizować będzie postulaty mniejszości muzułmańskiej pochodzenia tureckiego.
Założyciele pierwszego muzułmańskiego ugrupowania politycznego w Unii Europejskiej – Tunahan Kuzu i Seleuk Ozturk – znani są z promocji islamu oraz zastraszania posłanek. Utrzymują także bliskie relacje z Ankarą. Seleuk Ozturk współpracuje z tureckim prezydentem Recepem Erdoganem. Obaj holenderscy parlamentarzy współpracują także z Diyanet – tureckim biurem ds. religijnych, które utrzymuje większość tureckich meczetów w Holandii.
Wesprzyj nas już teraz!
Holenderskie służby skarżą się, iż władze mają poważny problem z integracją mniejszości tureckiej. Turcy tworzą w Holandii tzw. społeczeństwa równoległe. Ozturk i Kuzu chcą wykorzystać ten potencjał do zbudowania ugrupowania, które samodzielnie będzie w stanie wprowadzić do parlamentu znaczną liczbę posłów. Celem partii będzie propagowanie kultury i wartości islamskich w życiu publicznym.
Z sondażu przeprowadzonego 18 listopada br. wynika, że około 77 proc. tureckich wyborców Partii Pracy planuje poprzeć nową partię Kuzu i Ozturka.
Źródło; GI, AS.