W sobotę, na Rynku Głównym w Krakowie grupy rekonstrukcyjne rozpoczęły inscenizację wyprawy hetmana Stefana Żółkiewskiego na Moskwę. Ponad 400 lat temu polskie wojska przeprowadziły ofensywę celem zduszenia tam antypolskiego buntu, który wybuchł w 1606 roku, a na którego czele stanął Wasyl Szujski.
Członkowie grup rekonstrukcyjnych przemaszerowali z Rynku Głównego pod Wawel, na bulwary wiślane. Podczas marszu robili przystanki, na których prezentowali różne etapy wyprawy hetmana Żółkiewskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
Na ostatnim przystanku grupy rekonstrukcyjne zaprezentowały scenkę bitwy pod Kłuszynem, która była decydującym starciem tamtej wojny.
Następnie, na specjalnie przygotowanej scenie, odegrany został hołd Szujskich, czyli złożenie przysięgi wierności królowi Zygmuntowi III Wazie przez Wasyla Szujskiego oraz jego braci Dymitra i Iwana.
Przedstawienie w rozmowie z PCh24.pl chwalił prof. Andrzej Nowak. – Warto właśnie w ten sposób przypominać o tamtych wydarzeniach, ponieważ takie przedstawienia są niezwykle atrakcyjne, szczególnie dla młodych ludzi i szczególnie dzisiaj, gdy tomy historycznych opracowań cieszą się coraz mniejszą popularnością – powiedział.
Warto pamiętać, że miejsce hołdu nie jest dzisiaj upamiętnione. Wszystkie obiekty, które przypominały o tym wydarzeniu zostały z Warszawy usunięte przez rosyjskiego zaborcę.
– Trzeba przypominać o tym wydarzeniu, ale nie dlatego by leczyć swoją psyche, tylko po to, by przypomnieć o wielkich momentach w dziejach I RP. Dzisiaj bowiem znacznie bardziej rozpowszechniona jest ta późniejsza, porozbiorowa historia naszego kraju – zwrócił uwagę prof. Nowak.
ged