Kościół katolicki znalazł się w przededniu „nowej reformacji”, co wiąże się z Synodem o Synodalności. Jej fundamentem ma być zarówno II Sobór Watykański, jak i proces uzielonoświątkowienia chrześcijaństwa. Mówił na ten temat hołubiony przez liberalny katolicyzm ks. Tomáš Halík.
Przytaczamy słowa ks. Tomáša Halíka, bo wydaje się, że ten czeski intelektualista bardzo dobrze wyczuwa kierunek, w jakim zmierza synodalność za pontyfikatu Franciszka.
– Jestem przekonany, że stoimy w obliczu możliwego początku nowej Reformacji chrześcijaństwa, opartej zarówno na II Soborze Watykańskim jak i na zielonoświątkowym nowym ożywieniu światowego chrześcijaństwa – powiedział ks. Halik, nawiązując do Synodu o Synodalności. W jego ocenie reforma Kościoła musi pójść o wiele głębiej, niż dotykając jedynie instytucji. Konieczne miałoby być ponowne odkrycie duchowego oraz egzystencjalnego wymiaru wiary.
Wesprzyj nas już teraz!
Halik przemawiał podczas zebrania plenarnego Światowej Federacji Luterańskiej, które odbywa się w Krakowie do 19 września. Ks. Tomáš Halík jest jednym z gości wydarzenia.
Czeski kapłan wskazywał też na konieczność głoszenia Ewangelii, ale w szczególny sposób. – Nie możemy pokazywać się innym jako aroganccy posiadacze prawdy – stwierdził, dodając, że misja Kościoła nie może być nakierowana na pozyskiwanie nowych członków i wpasowanie ich w istniejące struktury kościelne. O wiele ważniejszy ma być ubogacający dialog, także z osobami innych religii czy z niewierzącymi. W ten sposób wyraził syntetycznie swoisty „program” Franciszka, który – co pokazały najlepiej ostatnie ŚDM – zdaje się polegać na tym, by nikogo nie „nawracać”, tylko „dialogować” i „umacniać w tożsamościach” opartych na nieustannym „poszukiwaniu”.
Synod o Synodalności rzeczywiście próbuje zostać wykorzystany przez wiele grup do tego, by nadać Kościołowi zupełnie nowy kształt. Dialog z protestantami odgrywa tutaj kluczową rolę, bo dokumenty synodalne proponują zupełnie odmienną eklezjologię, która do Kościoła włączać będzie już nie tylko katolików, ale po prostu wszystkich ochrzczonych. W praktyce takie panchrześcijańskie grupy już działają w wielu krajach świata – są to grupy pentekostalne, zielonoświątkowe – a więc właśnie te, o których mówił ks. Halík.
Co ciekawe, to właśnie Polska jest postrzegana w Stolicy Apostolskiej jako centrum ruchu pentekostalnego w Europie. W naszym kraju odbywa się bardzo dużo wielkich wydarzeń zielonoświątkowych, w których uczestniczą zarówno katolicy jak i protestanci; to wielkie konferencje, zjazdy, koncerty. Celują w tym diecezje na Śląsku oraz Archidiecezja Łódzka.
Ks. Halík jest jednym z największych autorytetów liberalnego nurtu Kościoła w Polsce; po polsku wydano wiele jego książek. Jest w naszym kraju niezwykle częstym gościem, często zapraszany do wygłaszania prelekcji czy rekolekcji.
Kilka dni temu wygłaszał rekolekcje w Łodzi, zachwalając sekularyzację jako proces, który pomoże Kościołowi. „Sekularyzacja nie jest diabolicznym wyzwaniem śmierci chrześcijaństwa, ale Bożym wyzwaniem, aby je przekształcać, oczyszczać i pogłębiać. Sekularyzacja przedstawia nam nowe warunki życia i pracy Kościoła, nowe wyzwania i nowe możliwości. Zmusza nas do zmiany kierunku i do tego, by wypłynąć na głębię” – mówił…
Ks. Halík w 2014 roku otrzymał też słynną nagrodę Templetona, przyznawaną za bardzo specyficznie rozumiane osiągnięcia w dziedzinie „zbliżania wiary i nauki” (więcej poniżej).
Jedna światowa religia?! O. dr Chaberek o groźnych ideach Johna Templetona
Pach