Większość członków brytyjskiej Partii Konserwatywnej jest przeciwna legalizacji tzw. małżeństw homoseksualnych. Rewolucyjne plany premiera Camerona nie znajdują uznania wśród członków jego partii. Wielu z nich otwarcie uważa je za szkodliwe.
Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez dziennik „Independent” wśród 2,5 tys. członków CP, większość Torysów ma w kwestii „małżeństw” homoseksualnych zdanie odmienne od ich lidera. Aktywne i zdecydowane poparcie Camerona dla rewolucyjnych planów wymierzonych w prawo naturalne wzbudza niechęć wśród brytyjskich konserwatystów i grozi rozłamem partii a także zmianą przywódcy.
Wesprzyj nas już teraz!
Aż 71 proc. ankietowanych członków CP jest zdania, że partii grozi rozłam, jeśli Cameron nie zrezygnuje z forsowania kontrowersyjnego pomysłu. 78 proc. jest zdania, że premier nie docenia siły opozycji wewnątrz własnego ugrupowania. Wydaje się ona dość silna, bo 58 proc. ankietowanych wyraziło przekonanie, że małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety, a tylko 34 proc. było innego zdania.
Głosy krytyczne wobec zrównania układów jednopłciowych z małżeństwami podnoszą się wśród Konserwatystów od dawna. Przeciwnicy tego pomysłu argumentują, że partia straci sporą cześć swojego zaplecza, w którym działają ludzie przywiązani do tradycyjnych wartości i związani ze środowiskami religijnymi. Stanowisko większości katolików i anglikanów w tej sprawie jest zdecydowanie negatywne.
Źródło: goniec.com
luk