24 stycznia 2016

Imigranci protestowali w Calais. Część z nich postanowiła tego samego dnia popłynąć do Anglii

(By Rama (Own work) [CC BY-SA 2.0 fr (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/fr/deed.en)], via Wikimedia Commons)

W sobotę port w Calais został zamknięty na kilka godzin. 500 imigrantów postanowiło dostać się na teren tamtejszego nabrzeża. Wcześniej wzięli udział w manifestacji, domagając się otwarcia granic.

 

W sobotę w Calais odbyła się manifestacja poparcia dla imigrantów. Poza Francuzami, Belgami i Brytyjczykami wzięli w niej udział także sami imigranci. Prezentowano hasła „Calais, Lesbos, Lampedusa, nasze granice zabijają”, „Otwórzcie granice, wpuśćcie ich!”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Po zakończeniu demonstracji ok. 500 osób przebiło się przez kordon funkcjonariuszy. Spośród 150 osób, które przedarły się do portu, 50 udało się wsiąść na prom mający płynąc do Anglii. Około 30 osób dobrowolnie opuściła statek, resztę wyniosła policja.

 

Dyrektor portu, Jean-Marc Puissesseau, podkreślał już, że obozowisko imigrantów powinno zostać przeniesione gdzieś indziej. Jak tłumaczył, nie sposób zabezpieczyć infrastruktury nabrzeża, bez względu na to, jak wiele wyda się w tym celu pieniędzy. „Dżungla” jest zbyt blisko, a imigrantów jest zbyt wielu – oceniał Puissesseau.

 

Szacuje się, że w Calais koczuje około 4-5 tysięcy osób, imigrantów z północnej Afryki, Bliskiego Wschodu i Afganistanu. Mieszkańcy są mocno zaniepokojeni sytuacją, jak i powtarzającymi się przestępstwami. Poza kierowcami ciężarówek ich ofiarami padli w ciągu ostatnich tygodni także… dziennikarze przygotowujący reportaż o „Dżungli”.


W niedzielę policja odkryła, że w mieście ktoś zdewastował pomnik generała Charlesa de Gaulle’a, malując na nim słowa „Pie***** Francję”. Podjerzani są imigranci, ale i Europejczycy, którzy dzień wcześniej manifestowali w ich imieniu.

 

Źródło: RFI

mat

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram