Kolejna prowokacja na granicy polsko-białoruskiej. Grupa imigrantów pod przewodnictwem jednego Białorusina zaatakowała ogrodzenie i wygrażała naszym pogranicznikom. Jak podkreśla minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, takie sytuacje to w obecnym czasie codzienność.
– Sytuacja na granicy jest coraz bardziej napięta. Tego rodzaju sytuacje są teraz niemal codziennością. Wszyscy powinniśmy być wdzięczni naszym żołnierzom i funkcjonariuszom Straży Granicznej za ich służbę – napisał Mariusz Błaszczak na Twitterze. Na filmie widać jak grupa imigrantów próbuje niszczyć ogrodzenie i znieważa funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Sytuacja na granicy jest coraz bardziej napięta. Tego rodzaju sytuacje są teraz niemal codziennością. Wszyscy powinniśmy być wdzięczni naszym żołnierzom i funkcjonariuszom Straży Granicznej za ich służbę. https://t.co/7KqH27oOg3
Wesprzyj nas już teraz!
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 7, 2021
To nie pierwsza prowokacja imigrantów z Bliskiego Wschodu we współpracy z białoruskimi służbami. 3 listopada grupie ok. 250 migrantów w pobliżu ogrodzenia towarzyszyli białoruscy żołnierze, którzy zagrozili otwarciem ognia w kierunku naszych żołnierzy.
Komunikat szefa MON może mieć związek z wczorajszą wypowiedzią znanej z reklam Play aktorki i celebrytki, Barbary Kurdej-Szatan, która z nieparlamentarnych słowach zwyzywała w mediach społecznościowych polskich funkcjonariuszy. Nazwała ich „maszynami bez serca bez mózgu bez NICZEGO!!!!” i „mordercami”.
Źródło: Twitter.com
PR
Twarz „Play” wulgarnie o pogranicznikach. Operator się odcina, sprawa „rozejdzie się po kościach”?