Premier Donald Tusk oświadczył we wtorek po spotkaniu z prezydentem USA Joe Bidenem, że jedność poglądów w trakcie rozmów przy stole była… „imponująca”. Poinformował, że rozmowa koncentrowała się wokół pomocy Ukrainie, poruszono także temat współpracy polsko-amerykańskiej w kwestii energetyki.
– Właściwie w każdym punkcie tej rozmowy mieliśmy wspólne stanowisko z prezydentem Joe Bidenem i ze stroną amerykańską – powiedział Tusk.
Poinformował, że rozmowa koncentrowała się wokół pomocy Ukrainie ze strony USA, Unii Europejskiej i państw NATO. – Rozmawialiśmy na ile możliwe jest szybkie odblokowanie pomocy amerykańskiej. Wymienialiśmy uwagi, w jaki sposób mobilizujemy, my Polacy, Unię Europejską na rzecz tej pomocy – przekazał premier. Zaznaczył, że była to… „poważna rozmowa w poważnej chwili”.
Wesprzyj nas już teraz!
– To, co było dla mnie ważne, w jakimś sensie był to główny cel mojej wizyty, to potwierdzenie jednoznaczne, że Ameryka nigdy nie zawaha się przyjść z pomocą Polsce, jeśli kiedykolwiek Polska będzie zaatakowana i że artykuł 5 Traktatu waszyngtońskiego jest niepodważalny i że Amerykanie czują się absolutnie zobowiązani do natychmiastowego działania, gdybyśmy takiej pomocy potrzebowali. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby – powiedział Tusk.
Źródło: PAP / Karolina Kropiwiec, Aleksandra Rebelińska
Joe Biden ogłosi pożyczkę 2 mld dolarów dla Polski i zaoferuje sprzedaż 96 śmigłowców Apache
„Zaangażowanie Ameryki w Polskę jest żelazne”. Duda i Tusk spotkali się z Bidenem