Eksperci z Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich apelują do rządu o wstrzymanie finansowania procedury in vitro ze środków publicznych. Jak argumentują w piśmie, mimo oficjalnego zaprzestania przez rząd wspierania tej metody sztucznego zapłodnienia w 2016 r., nadal jest ona realizowana poza wiedzą ministra zdrowia.
Katoliccy lekarze w liście do rządu wskazują, że finansowanie to odbywa się poprzez programy przyjmowane w formie uchwał przez niektóre samorządy. Uchwały te dotyczą dofinansowania in vitro, jednak aby mogło się to odbywać potrzebna jest pozytywna opinia prezesa rządowej Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. W ostatnim czasie szereg samorządów przyjęło uchwały wprowadzające lub kontynuujące finansowanie programów in vitro, a prezes AOTMiT pozytywnie je zaopiniował. „W ostatnich kilku miesiącach agencja wydała szereg takich opinii, co stanowi jawne pogwałcenie decyzji ministra zdrowia” – piszą autorzy listu.
Dalej wyrażają oni swój sprzeciw wobec nieuczciwemu obchodzeniu prawa, co godzi w ludzkie życie „Nie możemy natomiast godzić się z sytuacją, kiedy niektóre władze samorządowe wydają publiczne środki finansowe pochodzące z podatków wszystkich obywateli na programy „zdrowotne”, których założenia są sprzeczne z systemem wartości znacznej części tych obywateli, sprzeczne z ich godnością” – deklarują autorzy pisma, pod którym podpisał się m.in. prof. Bogdan Chazan.
Wesprzyj nas już teraz!
Sygnatariusze listu do rządu i jego szefa Mateusza Morawieckiego wzywają do podjęcia odpowiednich kroków, które zatrzymają ten zły proceder. „Zwracamy się do Pana Premiera i Pana Ministra z prośbą o pilną interwencję i spowodowanie niezwłocznego zaprzestania przez Prezesa AOTMIT wspierania realizacji regionalnych programów in vitro. Prosimy również o rozważenie wdrożenie zmian w prawie, które w sposób jednoznaczny uniemożliwią partycypowanie państwa w finansowaniu metod zapłodnienia pozaustrojowego, a będą promowały skuteczne, bezpieczne dla matki i dziecka, szanujące ich godność metody diagnostyki i leczenia niepłodności” – napisano w liście.
Ministerstwo Zdrowia z dniem 30 czerwca 2016 roku oficjalnie zakończyło finansowanie krajowego programu zapłodnienia pozaustrojowego, który wprowadził rząd PO-PSL. Samorządy opanowane przez PO i Lewice Razem ( m.in. Gdańsk, Częstochowa, Łódź), próbują więc finansować in vitro z publicznych pieniędzy „tylnymi drzwiami”. Jak się okazuje wykorzystują przy tym furtkę którą daje im AOTMIT.
W Polsce jest wielu lekarzy, którzy są przeciwni stosowaniu metody in vitro. – Stoję na stanowisku, aby całkowicie zakazać stosowania metody zapłodnienia pozaustrojowego in vitro. Uważam tak, ponieważ podczas jej wykonywania, giną istoty ludzkie, będące na etapie rozwoju embrionalnego. Natomiast inne zarodki ludzkie zamrożone, tracą siły witalne i po ich odmrożeniu oraz podaniu do jamy macicy, możliwość normalnego ich rozwoju jest poważnie utrudniona – mówi dr Tadeusz Wasilewski, lekarz, specjalista ginekolog – położnik, który po kilkunastu latach uczestniczenia w programie in vitro, prowadzonym w jednej z polskich klinik, świadomie ją porzucił i od kilkunastu lat prowadzi w Białymstoku klinikę leczenia niepłodności naturalną metodą – naprotechnologia.
Adam Białous