18 sierpnia 2025

In vitro oznacza masowe zbrodnie. Według szacunków zabito nawet 270 mln istnień ludzkich

(Oprac. Pch24.pl)

Aborcja to ludobójstwo na masową, niespotykaną skalę. Tę oczywistą prawdę zna każdy. Tak samo zbrodnicza jest procedura in vitro. Z najnowszych wyliczeń wynika, że od 1978 roku przez in vitro zginęło ok. 270 mln ludzi.

Procedura in vitro wiąże się z powoływaniem do życia zarodków – czyli pełnoprawnych ludzi w najwcześniejszej fazie rozwoju. Większość z zarodków jest nadliczbowa – szansę mają urodzić się tylko niektóre z nich. Pozostałe są skazane na śmierć, bliższą lub dalszą w czasie. Jak wynika z najnowszego badania akademickiego, od 1978 roku na skutek in vitro urodziło się nawet 17 mln ludzi. To oznacza, że wielokrotnie więcej zarodków zostało zniszczonych. 

Dane dotyczące urodzeń zostały omówione w czasopiśmie „Fertility nad Sterility”. Według jego autorów w latach 1978 – 2018 na świat przyszło około 13 dzieci urodzonych z procedury in vitro. Pierwszy raz stało się to właśnie w 1978 roku w Anglii. Autorzy przyjmują, że w latach 2018 – 2024 na świat mogły przyjść kolejne 4 mln dzieci urodzone z in vitro. Ze względu na braki źródłowe, dane nie są dokładne, ale według autorów można podać szacunkowe, odpowiedzialne dane, zgodnie z którymi na skutek in vitro urodziło się w sumie od 13 do 17 mln dzieci na całym świecie.

Wesprzyj nas już teraz!

Te dane można byłoby uznać za fantastyczne – w końcu to wielka pomoc dla rodzin, które zmagają się z niepłodnością.

Problem w tym, że in vitro ma drugą, o wiele ciemniejszą stronę – procedura wiąże się nie tylko z rodzeniem, ale również z zabijaniem.
W ramach in vitro powołuje się do życia większą liczbę zarodków, z których te uznane za niepotrzebne są albo zamrażane, albo po prostu niszczone, zależnie od przepisów w danym kraju. W Polsce są zamrażane, ale to tylko wyrok śmierci odłożony w czasie. Prawo nie reguluje, jak długo mają być trzymane w stanie zamrożenia. Z każdym kolejnym rokiem zarodki słabną, a szansa na odmrożenie ich z sukcesem maleje.

Poza tym nikt nie będzie zainteresowany korzystaniem z zamrożonych od lat zarodków, ostatecznie więc i tak w większości zostaną zniszczone albo ulegną zniszczeniu. W innych krajach niszczenie jest normą. Przykładowo w USA rodzice mogą zrezygnować z przechowywania nadliczbowych zarodków. Oddają je na cele badań lub eksperymentów, co wiąże się z ich zniszczeniem – albo też po prostu zlecają ich zniszczenie, jako odpadów biologicznych. W efekcie zarodki ludzkie – de facto ludzie – są masowo zabijane. W USA to norma – rodzice rzadko decydują się na opłacanie przechowywania zarodków, uznając, że nie jest im to do niczego potrzebne.

Kobieta rzadko zachodzi w ciążę na skutek przeprowadzenia jednej procedury in vitro, zwykle trzeba ją kilkukrotnie powtarzać. W sumie eksperci szacują, że jedno urodzone dziecko z in vitro oznacza zniszczenie 16 zarodków. Jak podaje portal LifeSiteNews, to oznacza, że urodzenie się od 1978 roku 17 mln dzieci z in vitro pociągnęło za sobą zniszczenie (lub zamrożenie, czyli zniszczenie odłożone w czasie) aż 272 mln zarodków.

Źródło: lifesitenews.com

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 915 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram