Władze indyjskiego Bombaju siłą usunęły 122-letni krzyż z prywatnej posesji jednego z mieszkających w mieście katolików. Przeciwko temu aktowi prześladowania religijnego protestują wierni oraz bombajska archidiecezja.
Katolicy z Bombaju w Indiach domagają się przywrócenia na dawne miejsce historycznego krzyża usuniętego wbrew prawu przez władze. W środę odbyła się w tym mieście demonstracja, podczas której wierni Kościoła domagali się sprawiedliwości i protestowali przeciwko jawnej dyskryminacji.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze usunęły pod koniec kwietnia 122-letni krzyż powołując się na wyrok Sądu Najwyższego Bombaju. Na jego mocy należy usuwać wszystkie nielegalnie wzniesione budowle i symbole religijne.
Jak stwierdziła w oficjalnym komunikacie archidiecezja bombajska, władze tego wielomilionowego miasta „głęboko naruszyły uczucia religijnego chrześcijan”. Obowiązujące prawo o usuwaniu budowli i symboli religijnych dotyczy tych, które wzniesiono na gruntach publicznych. Tymczasem 122-letni krzyż znajdował się na prywatnej posesji jednego z bombajskich katolików. Jej właściciel przedłożył władzom wszystkie konieczne dokumenty, jednak nie zwrócono na to uwagi i krzyż usunięto.
Od dłuższego czasu w Indiach narasta problem hinduskiego radykalizmu. „Indie dla hindusów” – brzmi jedno z haseł Indyjskiej Partii Ludowej, która rządząc od maja 2014 roku realizuje program nacjonalistyczny, według organizacji broniących praw mniejszości religijnych otwarcie dyskryminując chrześcijan i muzułmanów mieszkających w tym kraju.
Bombaj od lat rządzony jest przez nacjonalistyczną partię Armia Sziwy (Shiv Sena), założoną przez zmarłego w 2012 roku Bala Thackeraya, niekryjącego swojego podziwu dla retorycznych i organizatorskich zdolności Adolfa Hitlera.
Według aktualnego raportu organizacji Open Doors, Indie plasują się obecnie na 15. miejscu listy najmniej przyjaznych chrześcijanom państw. To jak dotąd najwyższa lokata, jaką kiedykolwiek zajmował ten kraj w rankingu.
Źródło: Katholisch.de
Pach