Dzisiaj

Indie czeka szok energetyczny z powodu nowych sankcji USA?

(pixabay.com)

W związku z wejściem w życie sankcji amerykańskich wymierzonych w rosyjską ropę naftową, Indie mogą doznać szoku energetycznego. Amerykanie – jeszcze za ekipy Biden-Harris – nałożyli embargo na rosyjskich producentów ropy naftowej i blisko 200 statków transportujących ropę naftową. Tym samym utrudnili dostęp do niedrogiej rosyjskiej ropy dla najludniejszego kraju świata. Intel News spodziewa się wzrostu inflacji w Indiach, które są trzecią co do wielkości gospodarką Azji.

Indie importują aż 88% ropy, z czego niemal 40% pochodziło z Rosji. W związku z agresją Moskwy na Ukrainę i wprowadzonymi w jej następstwie sankcjami, zwłaszcza przez kraje zachodnie, rosyjscy producenci surowca energetycznego przekierowali eksport do krajów azjatyckich. Na tanich dostawach ropy korzystały między innymi Indie i Chiny. O ile Pekin importuje surowce energetyczne z różnych kierunków, o tyle New Delhi było uzależnione od rosyjskiego surowca. Władze Indii korzystały na przecenionej ropie.

Na początku stycznia Departament Skarbu USA umieścił na czarnej liście 183 statki, głównie tankowce, transportujące rosyjską ropę. Na razie mogą one – bez przeszkód – przewozić surowiec do połowy marca 2025 r. Jednak, w dłuższej perspektywie zakłócenia, jakie pojawią się po tej dacie mają się negatywnie odbić na indyjskiej gospodarce.

Wesprzyj nas już teraz!

75 z tych statków objętych sankcjami wcześniej transportowało rosyjską ropę do Indii (około 30% surowca przewożonego tymi tankowcami w 2024 r.). Moskwa zwiększyła eksport do azjatyckiego kraju z 12% w 2021 r. do ponad 37% w grudniu 2024 r. dzięki znacznemu zaniżeniu cen.

Sankcje – według analityków – miałyby spowodować poważny niedobór do 500 tys. baryłek dziennie w Indiach. Azjatycki kraj będzie musiał transportować ropę naftową z państw Zatoki Perskiej, płacąc znacznie więcej niż obecnie. Przełoży się to na wyższe ceny produktów i pogorszenie sytuacji w kraju z powodu wzrostu inflacji. Może to także doprowadzić do protestów społecznych, jak to miało miejsce w 2018 r. 

Eksperci spodziewają się wzrostu światowych cen ropy Brent.

Źródło: intellinews.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 60 932 zł cel: 500 000 zł
12%
wybierz kwotę:
Wspieram