Dziewięć osób zginęło, a 10 zostało rannych w kolejnej odsłonie starć pomiędzy zamieszkującymi Manipur grupami etnicznymi Kuki i Meitei – powiadomiła agencja Reutera, powołując się na lokalną policję. Członkowie dominującego w rejonie plemienia Meitei są hinduistami, z kolei Kuki – chrześcijanami. Jak zaznaczają lokalni obserwatorzy, w wyniku zamieszek najbardziej cierpią ci ostatni.
Źródłem napięć jest rywalizacja związana z rządowym programem tzw. Scheduled Tribes (ST), którym objęte są najbardziej upośledzone społeczno-ekonomicznie grupy etniczne w Indiach. ST zapewnia ich członkom lepszy dostęp m.in. do edukacji i ochrony zdrowia, a także do miejsc pracy w urzędach.
Mniejsze grupy etniczne dotychczas objęte ST obawiają się, że włączenie Meitei do programu odbierze im szanse na świadczenia i zatrudnienie. W kwietniu sąd stanowy Manipur zdecydował, że władze powinny rozpatrzyć wniosek o przyjęcie do ST grupy Meitei, stanowiącej powyżej połowy mieszkańców stanu. Spowodowało to protesty mniejszych społeczności (m.in. chrześcijańskich Kuki), które zostały zaatakowane przez bojówki Meitei. W zamieszkach zginęło już łącznie ponad 100 osób, tysiące zostały ewakuowane.
Wesprzyj nas już teraz!
Świadkowie zaznaczają jednak, iż ofiarami padli nie tylko Kuki, ale również i sami Meitei, którzy wbrew większości swego plemienia wyznawali chrześcijaństwo. Hinduscy ekstremiści, często z poparciem instytucji państwowych, coraz bardziej prześladują chrześcijan w Indiach, w tym katolików.
W Indiach mieszka 27 mln chrześcijan – to zaledwie 2 proc. całego społeczeństwa, złożonego z 1,4 mld ludzi. Katolików jest około 9 mln. Jak podaje organizacje Kościół w Potrzebie, z roku na rok dochodzi do rosnącej liczby antychrześcijańskich ataków, takich jak napaści na szkoły, niszczenie kościołów, podpalenia etc. W roku 2020 odnotowano ich 279, w 2021 505, a w 2022 – 302, ale tylko w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku.
PAP / KAI
PR
Indie i chrześcijaństwo. Prześladowania narastają, Watykan milczy. Dlaczego?