W miejscowości Yogyakarta na indonezyjskiej wyspie Jawa otwarta została muzułmańską szkoła i internat dla transwestytów w hidżabach oraz biseksualistów. Placówka nazywana Pesantren Waria, po raz pierwszy została oficjalnie otwarta w roku 2008. Jednak ze względu na śmierć jej założyciela, musiała przerwać działalność. Szkoła powstała w domu należącym do Shinte Patri, muzułmańskiej aktywistki ruchu LGTB.
Po śmierci jej pierwszego założyciela w budynku, gdzie mieściła się placówka powstał salon piękności i wypożyczalnia sukien ślubnych, Teraz wygląda na to, że szkoła będzie funkcjonować przez dłuższy czas. Daje ona wszechstronne wychowanie muzułmańskie „bez względu na orientację seksualną”. W tłumaczeniu placówka nazywa się „Islamska szkoła-internat dla trzeciej płci Al-Fatah”.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecnie w islamskiej medresie (szkole) w Yogyakarta kształci się 35 osób. „Zgodnie z nauką Koranu, muzułmanie nie mają prawa dzielić społeczeństwo ze względu na pochodzenie społeczne, preferencja polityczne, religijne czy wreszcie płeć. Z drugiej strony mają prawo wyznawać wiarę na swój własny sposób” – powiedział podczas uroczystej ceremonii otwarcia szkoły Abdul Muhajmin, lider Indonezyjskiego Bractwa Wiary.
„Podstawą działalności naszej organizacji jest propagowanie i wzmacniania tolerancji religijnej. Wierzę, że wszyscy nasi studenci dzięki swojej sile i konsekwencji szybko wypracują sobie niezbędny szacunek w społeczeństwie indonezyjskim” – dodał działacz.
W Indonezji z roku na rok przybywa osób, które decydują się na tzw. zmianę płci. Częściej przedstawicielami „trzeciej płci” są mężczyźni, którzy „przekształcają się” w kobiety.
Według najnowszych badań, mieszkańcy Indonezji sprzeciwiają się (ponad 93 proc. badanych) jakimkolwiek prawom dla środowisk LGBT.
Źródło „The Jakarta Post”
ChS