Parlament Indonezji jednogłośnie przyjął nowelizację kodeksu karnego, która m.in. zabrania zarówno obywatelom, jak i obcokrajowcom seksu pozamałżeńskiego. Grozi za to rok więzienia, zaś za współzamieszkiwanie bez ślubu – sześć miesięcy. Jednak oskarżenia o cudzołóstwo muszą opierać się na zeznaniach złożonych na policji przez współmałżonka, rodziców lub dzieci.
Zakazana została także promocja antykoncepcji. Ponadto rozszerzono obowiązujące dotychczas przepisy przeciwko bluźnierstwu. Podtrzymano karę do pięciu lat więzienia za odstępstwo od głównych zasad sześciu uznanych religii Indonezji: islamu, protestantyzmu, katolicyzmu, hinduizmu i konfucjanizmu.
Do 10 lat więzienia grozi za przyłączenie się do organizacji głoszących ideologię marksistowsko-leninowską, a cztery lata za upowszechnianie komunizmu.
Wesprzyj nas już teraz!
Niestety, nie wszystkie zmiany można ocenić pozytywnie. Zachowując penalizację aborcji, nowelizacja wprowadza wyjątek dla kobiet, u których ciąża zagraża życiu lub jest wynikiem gwałtu, pod warunkiem, że płód ma mniej niż 12 tygodni.
Ponadto Indonezja zachowała wprawdzie karę śmierci, ale jej wykonanie poprzedzono okresem próbnym: jeżeli w okresie 10 lat skazany będzie się dobrze zachowywał, wówczas kara śmierci zostanie zamieniona na dożywocie lub 20 lat pozbawienia wolności.
Indonezja jest największym liczebnie państwem muzułmańskim na świecie. Wyznawcami islamu jest 87 proc. spośród 275 mln mieszkańców. Chrześcijan jest tam 10 proc. (w tym 3 proc. katolików).
Źródła: KAI, PCh24.pl
Pach