Inflacja w kwietniu wzrosła z marcowych 11 do 12,3 procent – poinformował Główny Urząd Statystyczny.
Komunikat GUS opiera się na tak zwanym szybkim szacunku wzrostu cen i usług. Dokładne dane dotyczące inflacji poznamy dopiero w połowie przyszłego miesiąca. Jednak dziś można już stwierdzić, że jej wysokość po raz pierwszy od czerwca 1998 roku przekroczyła 12 procent. W stosunku do marca ceny towarów i usług poszły w górę średnio o 2 proc.
„W ujęciu rocznym w kwietniu najmocniej zdrożały paliwa – o 27,8 proc. i nośniki energii o 27,3 proc. Żywność i napoje bezalkoholowe zdrożały o 12,7 proc. rok do roku. W porównaniu do marca 2022 r. paliwa staniały o 0,8 proc., nośniki energii zdrożały o 2,4 proc., a żywność i napoje o 4,2 proc.” – wylicza Interia.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
– Dalej widać bardzo duże wzrosty cen żywności. Inflacja tak naprawdę rozlewa się na inne elementy koszyka z uwagi na dalszy wzrost cen surowców. Dzieje się to w sytuacji gdy popyt wciąż jest bardzo mocny, a rząd swoimi programami dodatkowo go zwiększa. Stąd też łatwość w przerzucaniu podwyżek na konsumentów – skomentował dla tego samego portalu Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku.
– Szczyt inflacyjny jest jeszcze przed nami. Głównym bodźcem będą rosnące ceny żywności. Zakładamy, że w miesiącach letnich szczyt CPI rdr ulokuje się w okolicach 13-14 proc. – twierdzą z kolei analitycy BGK.
Źródło: Interia.pl
RoM