Państwowa instytucja kulturalna – Instytut Książki – wycofał się z uczestnictwa w przyznawaniu młodym literatom Nagrody im. Adama Włodka. Jej patron, były mąż Wisławy Szymborskiej, był donosicielem UB.
Ustanowienie nagrody im. Adama Włodka, poety, tłumacza i redaktora, w latach 1948-54 męża Wisławy Szymborskiej – to jedno z postanowień jej testamentu. Dziennikarz, działacz opozycyjny i producent telewizyjny z Krakowa Maciej Gawlikowski na portalu społecznościowym poinformował, że Włodek w 1953 r. złożył do UB donos na pisarza i tłumacza Macieja Słomczyńskiego. Według Gawlikowskiego „poeta, który wydał mniej tomików niż kolegów Urzędowi Bezpieczeństwa” nie może być wzorem dla kolejnych pokoleń literatów. Gawlikowski wezwał Instytut Książki, który jest narodową instytucją kultury, do wycofania się z tego przedsięwzięcia. Jego protest poparło do tej pory ponad 1,1 tys. osób.
Wesprzyj nas już teraz!
Dyrektor Instytutu Książki Grzegorz Gauden poinformował w środę, że nie będzie współuczestniczył w przyznawaniu stypendium. „Instytut Książki informuje, że nie będzie współuczestniczył w przyznawaniu stypendium im. Adama Włodka. Decyzja ta została podjęta po zapoznaniu się z nieznanymi nam wcześniej faktami dotyczącymi patrona stypendium” – czytamy na stronie Instytut Książki.
Źródło: interia.pl
luk