Senator Demokratów ze stanu Wirginia, Tim Kaine, broni operacji FBI przeciwko tradycyjnym katolikom. Polityk pośredniczył też w kontaktach między biskupami a służbami.
Tim Kaine jest nie tylko senatorem Demokratów; w 2016 roku był kandydatem na wiceprezydenta przy Hillary Clinton. Teraz polityk broni działać amerykańskiego wywiadu wymierzonych w katolików, którzy uczestniczą w Mszy świętej trydenckiej. FBI w Wirginii uznała ich za potencjalnych wywrotowców. Informacje na ten temat ujawnił w lutym były agent FBI, Kyle Seraphin.
FBI uznała, że zarówno wśród księży jak i wiernych związanych z Mszą świętą trydencką są ekstremiści gotowi do przemocy, stąd rozpoczęła operację infiltracji tych środowisk. Według senatora Tima Kaine w tych działaniach nie ma jednak nic złego, bo FBI chciała po prostu ochronić „radykalnych katolików tradycyjnych” przed wiązaniem się z „brutalnymi ekstremistami”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Robiliśmy to samo przez całe lata pracując z meczetami, bo były tam grupy, które starały się brać na celownik i radykalizować ludzi, zwłaszcza młodych – powiedział Kaine, który sam podaje się za katolika.
Według senatora afera, jaka wybuchła wokół działań FBI, jest niewspółmierna do sprawy i wynika z niezrozumienia tematu i mętnego języka, jakim posłużył się autor opublikowanego raportu. – Jeżeli FBI jest czymś zaniepokojona, to idzie do przywódców kościelnych i mówi: «Zobaczcie, niepokoimy się tym, nie chcemy żeby wasi członkowie niechcący dali się w to złapać» – powiedział. Kaine przyznał też, że pomógł biskupom skontaktować się z FBI tak, aby mogli dalej naradzić się nad problemem.
Konserwatyści wskazywali, że działania FBI naruszają pierwszą poprawkę do amerykańskiej Konstytucji; służba wzięła na celownik konkretną grupę ludzi tylko ze względu na ich przekonania religijne. FBI zarzuca tradycyjnym katolikom poglądy antysemickie, antyimigracyjne, anty-LGBT i «ideologię białej supremacji». W oświadczeniu wydanym przez FBI po publikacji raportu z lutego służba podała, że w jej działaniach nie chodziło o naruszenie konstytucji, bo nie zajmowała się tradycyjnymi katolikami ze względu na wyznawaną religię, ale ze względu na domniemane postawy, o których była mowa.
Senator Tim Kaine był w przeszłości krytykowany przez arcybiskupa Josepha Naumanna z Kansas City; Naumann wskazywał, że Kaine publicznie wspiera aborcję i jest raczej ortodoksyjnym Demokratą, a katolikiem – kawiarnianym.
Źródło: lifesitenews.com
Pach