Park historyczny ze ścieżką edukacyjno-narracyjną lub jak kto woli, skansen z pomnikami wdzięczności stawianymi ku czci Armii Czerwonej powstanie w Bornem Sulinowie w 2017 roku. To tam trafią relikty słusznie minionego okresu demontowane z przestrzeni polskich miast.
– Chcielibyśmy, by tzw. pomniki wdzięczności Armii Czerwonej trafiły w jedno miejsce, gdzie by można opowiedzieć cały kontekst, historię tego, w jaki sposób one powstawały, co oznaczały. Miejsce to umownie nazywamy skansenem. I podjęliśmy decyzję o umiejscowieniu go w Bornem Sulinowie. To miejscowość historycznie niezwykle symboliczna, przez kilkadziesiąt lat zamknięta dla Polaków. Miejsce, gdzie stacjonowały duże oddziały armii sowieckiej – mówił Paweł Ukielski wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Wesprzyj nas już teraz!
O wyborze lokalizacji zadecydował spory entuzjazm lokalnego samorządu, który z myślą o utworzeniu skansenu przekazał działkę w centrum miasta. Nie bez znaczenia była tu też historia Bornego-Sulinowa. Miasto to przez kilkadziesiąt lat było zamkniętą enklawą zarządzaną przez Armię Radziecką.
Dzięki decyzji IPN, do skansenu trafią wkrótce demontowane – na mocy ustawy dekomunizacyjnej – w całym kraju pamiątki PRL-owskiej przeszłości. To w znaczącej większości pomniki chwały Armii Czerwonej. IPN szacuje, że podczas otwarcia skansenu, które jest planowane w 2017 roku, placówka będzie dysponowała już ponad 200 pomnikami oraz licznymi pamiątkami po PRL-u.
Źródło: rmf24.pl
MA