Abp Louis Raphael I Sako zaapelował o ochronę chrześcijan w Iraku. Patriarcha chaldejski podkreślił, że „bezpieczeństwo i wolność” to najważniejsze kwestie dla przetrwania Kościoła w tym kraju. Hierarcha wyjaśnił, że to właśnie przez brak poczucia bezpieczeństwa, chrześcijanie opuszczają swoją ojczyznę.
– Wyjeżdżają z Iraku, ponieważ w tym kraju nie czują stabilności. Innym powodem jest wzrost fundamentalizmu – podkreślił patriarcha chaldejski. Zdaniem arcybiskupa, kiedy iraccy chrześcijanie znów poczują się bezpiecznie, na równi z innymi, pozostaną w kraju. – Inaczej odejdą. Chrześcijanie stracili bowiem wiarę w przyszłość. Są rozczarowani – zaznaczył hierarcha.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak przypomina portal CNA, Kościół chaldejski jest jednym z Kościołów obrządku wschodniego, który jest w pełnej jedności z papieżem. Abp Sako wyjaśnia, że w 1990 roku archidiecezja w Bagdadzie miała ponad 481 tys. wiernych. W 2003 roku liczba ta spadła do 140 tys. W ciągu pierwszych trzech lat od czasu wprowadzenia w Iraku demokracji, archidiecezja straciła kolejne 5 tys. wiernych.
Źródło: CNA
pam