Chrześcijanie znów uciekają z Mosulu. Pomimo wzmożonych środków bezpieczeństwa podjętych przez irackie wojsko, islamiści nadal gnębią wyznawców Chrystusa. Zabójstwa i rabunki są tam na porządku dziennym – informuje dziennik „Al-Arab”.
Najczęstszymi ofiarami aktów przemocy są dzieci i młodzież. Z tego powodu w ciągu ostatnich kilku miesięcy z Mosulu uciekło ok. 5 tys. chrześcijańskich rodzin. Ich sytuacja staje się coraz trudniejsza, gdyż Irak zniknął już pierwszych stron gazet. Prześladowcy chrześcijan mogą więc liczyć na bezkarność.
Wesprzyj nas już teraz!
Na bliskim wschodzie wyznawcy Chrystusa najgorzej traktowani są w Syrii i właśnie w Iraku. Radykalni islamiści szczególnie bestialsko obchodzą się z dziećmi chrześcijan. Jeśli porywacze nie otrzymają okupu w żądanej kwocie, zabijają ofiary, a następnie pocięte na kawałki ciała wrzucają do rzeki.
W ciągu ostatniej dekady, liczba chrześcijan w Iraku zmniejszyła się z 1,4 miliona zmniejszyła się do 200.000. Milion chrześcijan musiała opuścić swoje domy, a pół miliona przebywało w obozach dla uchodźców. W ciągu ostatnich dziesięciu lat zamordowano tam ponad chrześcijańskich 50 duchownych, zaatakowano niemal 100 kościołów.
Źródło: KAI, pkwp.pl
kra