Na wymowne milczenie umiarkowanych muzułmanów w obliczu coraz bardziej radykalnych działań dżihadystów wskazuje maronicki patriarcha Antiochii kard. Bechara Boutros Raï. Jeśli przedstawiciele „umiarkowanego” islamu nie opowiedzą się przeciwko terrorystom z Islamskiego Państwa, Irak czeka katastrofa humanitarna, kulturowa i historyczna.
Z kolei syryjskokatolicki patriarcha Antiochii wzywa do zwołania w Watykanie nadzwyczajnego szczytu pokojowego z udziałem nuncjuszy apostolskich pracujących w krajach dotkniętych bliskowschodnim konfliktem. W czasie swej krótkiej wizyty w Rzymie po drodze do Stanów Zjednoczonych patriarcha Ignacy Józef III Younan rozmawiał o tym z watykańskim „ministrem spraw zagranicznych” abp. Dominique Mambertim.
Wesprzyj nas już teraz!
O zintensyfikowanie wysiłków dyplomatycznych na rzecz przywrócenia pokoju patriarcha prosił też papieża, z którym o dramatycznej sytuacji w Iraku rozmawiał telefonicznie. Franciszek konsultował się też osobiście z nuncjuszem apostolskim w Iraku i Jordanii abp. Giorgiem Linguą.
Tymczasem zrzeszająca 57 krajów Organizacja Współpracy Islamskiej jednoznacznie potępiła wypędzenie chrześcijan z Mosulu, określając te działania mianem „zbrodni nie do przyjęcia”. Jednocześnie organizacja przypomniała, że obejmuje pomocą humanitarną uchodźców w oczekiwaniu aż będą oni mogli wrócić do swych domów.
KAI
mat