Przed Sądem Rejonowym we Wrocławiu toczy proces przeciwko dwóm obywatelom Iraku oskarżonym o przekazywaniu pieniędzy bojownikom z tzw. Państwa Islamskiego. Jednym z najciekawszych ustaleń, jakich udało się dokonać śledczym jest to, że oskarżeni Irakijczycy są krewnymi Saddama Husajna.
Oskarżeni to ojciec i syn – Rawoof Q. i Kifah Q. Ich zatrzymania dokonała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. O przestępczej działalności Irakijczyków ABW powiadomiły belgijskie służby wywiadowcze. Sprawę prowadzi wydział Prokuratury Krajowej z Wrocławia. Funkcjonariusze ABW ustalili, że Irakijczycy w roku 2015 i 2016 finansowali działalność m.in. terrorysty Mario S., który działał w szeregach ISIS w Syrii. Terrorysta ten był dobrze znany służbom wywiadowczym wielu krajów. Urodził się w Niemczech, tam w wieku dorosłym przeszedł na islam. Stał się wyznawcą jego skrajnego nurtu, który jest związany z terroryzmem. Z Niemiec wyjechał do Syrii, gdzie od wielu lat trwa wojna. Znał się na sztuce wojskowej, dlatego w Syrii szkolił nowych członków ISIS. Mario S. zginął w Syrii podczas walk w roku 2016.
Oskarżeni mieli przekazywać Mario O. oraz innym osobom sumy pieniędzy, które przeznaczane były na działalność terrorystyczną. Zdaniem śledczych Rawoof Q. i Kifah Q. przekazy z Niemiec i Belgii odbierali we wrocławskich bankach i przekazywali je osobom działającym w ramach tzw. Państwa Islamskiego na terenie Syrii i Iraku. Irakijczycy mieli przesyłać bojownikom przebywającym na terenie Syrii oraz Iraku pieniądze za pośrednictwem systemu „hawala”, charakterystycznego sposobu finansowania terroryzmu. Do tego podczas przeszukania przeprowadzonego w ich mieszkaniu we Wrocławiu znaleziono komputer, a w nim filmy propagujące dżihad, również ukazujące sceny egzekucji i tortur, dokonywanych na tych, którzy nie chcieli przyjąć islamu.
Wesprzyj nas już teraz!
W mieszkaniu oskarżonych znaleziono też sporą ilość złota i pieniędzy niewiadomego pochodzenia. W smartfonach odkryto kontakty oskarżonych z różnymi osobami z Europy Zachodniej wspierającymi ISIS. Wykryto też ich powiązania z osobami w Polsce, co może w przyszłości doprowadzić do kolejnych procesów. Prokurator napisał w akcie oskarżenia, że dwaj Irakijczycy „wykazują jawną nienawiść i pogardę dla niewiernych i społeczeństwa państw zachodnich”. Za finansowanie przestępstw o charakterze terrorystycznym grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.
Oskarżeni nie przyznają się do winy. W toku śledztwa ustalono także, że mężczyźni należą do rodziny Saddama Husajna. Żona starszego z mężczyzn jest kuzynką nieżyjącego dyktatora i jednocześnie siostrą generała Ishama Saba Al Fakhri. Kolejna rozprawa w procesie zaplanowana jest na 27 października. Jest to drugi proces o opłacanie terroryzmu w Polsce. Pierwszy, prowadzony przez sąd w Białymstoku, skierowany był przeciwko czterem obywatelom Czeczeni. W roku 2017 Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał nieprawomocnie trójkę Czeczenów na kary po dwa lata i miesiąc więzienia, czwartego z oskarżonych uniewinnił. Obecnie sprawą zajmuje się Sąd Apelacyjny w Białymstoku.
Źródła: radiowroclaw.pl, gazetawroclawska.pl
Adam Białous