„Polityczny lider Hamasu Ismail Hanije, który zginął w środę w Teheranie, został zabity przez pocisk średniego zasięgu z 7-kilogramową głowicą”, podał w sobotę Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej. Zagroził Izraelowi „dotkliwym” odwetem.
Jak zaznaczono w cytowanym przez agencje oświadczeniu, zemsta za ten atak będzie „dotkliwa i dojdzie do niej w stosownym czasie i formie”.
Pisząc o odpowiedzialności Izraela za atak na przywódcę Hamasu, Gwardia Rewolucyjna nazwała władze tego kraju „awanturniczym, terrorystycznym, syjonistycznym reżimem”.
Wesprzyj nas już teraz!
Hanije zginął w ataku na rezydencję dla weteranów wojennych w Teheranie. Palestyńczyk przebywał w Iranie w związku z zaprzysiężeniem nowego prezydenta kraju Masuda Pezeszkiana.
Gwardia Rewolucyjna zarzuciła także Stanom Zjednoczonym, że udzieliły pomocy Izraelowi w organizacji zamachu na lidera Hamasu.
Źródło: PAP / Oprac. TG