Nauczyciel jednej z irlandzkich szkół od lat pada ofiarą uciążliwych prześladowań, odkąd nie zgodził się zwracać do swojego ucznia zgodnie z jego zaburzoną „identyfikacją płciową”. Teraz sąd zezwolił na zablokowanie jego konta bankowego i ściągnięcie z niego grzywny opiewającej na dziesiątki tysięcy funtów.
Sprawa Enocha Burke’a stała się głośna w 2022 roku. To wtedy nauczyciel, zatrudniony w szkole wyznaniowej protestanckiego Kościoła Irlandii, odmówił mówienia do ucznia w sposób „neutralny płciowo”. Nie zgodził się również zwracać do niego jak do dziewczyny.
Z powodu tej postawy władze szkoły wysłały Burke’a na przymusowy płatny urlop i wszczęły proces dyscyplinarny. Mimo tego, mając świadomość bezpodstawności takich działań, nauczyciel pojawiał się, jak zawsze, w placówce edukacyjnej. Dyrekcja wystawiła wobec tego sądowy zakaz przybywania pracownika do szkoły, z którym ten również nie zamierzał się liczyć.
Z tego powodu 5 września 2022 roku, gdy Enoch Burke jak zawsze pojawił się w szkole, został aresztowany przez policję i osadzony w więzieniu z powodu „pogardy dla sądu”, a zwolniony przed świętami Bożego Narodzenia. Nie zmieniło to determinacji pedagoga, by stale pojawiać się w jego miejscu pracy.
Zgodnie z ustaleniem sądu każda taka wizyta miała zostać obarczona grzywną o wysokości 700 funtów. Ponieważ mężczyzna stale do swojego miejsca pracy, z którego zwolniono go oficjalnie w 2023 roku, przybywał, w sumie państwo domaga się od niego zapłaty 79,100 funtów kary. We wtorek 18 marca Sąd Najwyższy nakazał blokadę konta bankowego mężczyzny i komornicze ściągnięcie z niego grzywny o tej wysokości.
Źródło: lifesitenews.com
FA
