Irlandzki minister obrony i sprawiedliwości – Alan Shatter – przedstawił kontrowersyjną ustawę. Według projektu, osoba która nie ujawni policji informacji o przestępstwach wobec nieletnich sama popełniać będzie przestępstwo.
Projekt zaprezentowany został w środę. Jeśli ktoś zaniecha poinformowania wymiaru sprawiedliwości o możliwości popełnienia przestępstwa na tle seksualnym wobec nieletnich, zagrożony będzie karą pięciu lat pozbawienia wolności. Minister Frances Fitzgerald, odpowiadając na pytania i wątpliwości dziennikarzy stwierdził otwarcie, że projekt dotyczyć będzie wszystkich i bez żadnych wyjątków. Dotyczy to także duchownych i wiernych przystępujących do sakramentów. Projekt ustawy otwarcie uderza więc w tajemnicę spowiedzi.
Wesprzyj nas już teraz!
Zapowiedzi projektu wywołały w minionym roku zdecydowanie krytyczne przyjęcie. – Irlandia może wprowadzać sobie takie prawa, jakie tylko chce – wyjaśniał regent Penitencjarii Apostolskiej ksiądz arcybiskup Gianfranco Girotti. – Musi jednak zdawać sobie sprawę z tego, że Kościół nigdy nie podda się prawu zmuszającemu spowiedników do informowania cywilnych funkcjonariuszy.
Prymas Irlandii, ksiądz kardynał Seán Brady potępił projekt, nazywając go „zamachem na same podstawy wolnego społeczeństwa”. – Nienaruszalność tajemnicy spowiedzi posiada fundamentalne znaczenie dla istoty sakramentu. Projekt który tą nienaruszalność narusza, stanowi wyzwanie dla wolności sumienia i wyznania każdego katolika – stwierdził kardynał.
Jak wskazują analitycy, jeśli projekt ustawy zostanie przyjęty, będzie precedensem. Dotąd żadne z zachodnich państw nie przyjęło prawa, które w tak otwarty sposób uderzałoby w wolność sumienia i wyznania. Tajemnica spowiedzi pozostawała dotąd w poszanowaniu we wszystkich chrześcijańskich społeczeństwach. Przypadki jej naruszenia były niezwykle rzadkie w długiej historii Kościoła. Kodeks Prawa Kanonicznego przewiduje, że spowiednik naruszający tajemnicę spowiedzi ściąga na siebie ekskomunikę mocą samego prawa.
Źródło: lifesitenews.com
mat