W Oslo powstaje islamistyczna bojówka. Początkowo ma patrolować ulice norweskiej stolicy, a następnie także innych miast. Członkowie grupy deklarują wolę „walki ze złem i promocję dobra”. Utworzenie „Jundullaah” – „Żołnierzy Allaha” to odpowiedź na dotychczasową działalność grupy zwanej „Żołnierzami Odyna” – oskarżanej o powiązania neonazistowskie organizacji patrolującej norweskie ulice. Niewykluczone, że między obydwoma grupami dojdzie do walk.
„Żołnierzom Allaha” za „mundur” posłuży prawdopodobnie czarna kurtka z kapturem. Znajdować się ma na niej flaga Państwa Islamskiego. Niewykluczone, że dojdzie do starć tej grupy z „Żołnierzami Odyna”. Taki pogląd wyraził na stronie internetowej tej drugiej organizacji Ronny Alte. Stwierdził, że o ile jego grupa chce tylko zapewnienia bezpieczeństwa, to muzułmanie pragną przymusu i opresji. Jednak za tę wypowiedź Alte, były członek antyislamistycznych Ligi Obrony Norwegii i Pegidy został wyrzucony z organizacji.
Wesprzyj nas już teraz!
„Żołnierzy Odyna” utworzono w Finlandii w 2015 r. Założycielem jest uważany za neonazistę Mika Ranta. Grupa ma około 600 członków i swoje komórki w ponad 25 krajach. Na Facebooku widnieje jako „organizacja dobroczynna”. Jej profil ma ponad 35 200 polubień. Grupa zyskała popularność po sylwestrowych napadach na imigrantów. W połowie lutego grupa zainaugurowała działalność w Norwegii. Złożona z kilkunastu mężczyzn rozpoczęła patrolowanie ulic Tønsberg. Następnie wszczęła podobne działania w innych miastach.
Działania „Żołnierzy Odyna” mają być odpowiedzią na falę migrantów przybywających do Europy. Media wskazują także na powiązania części członków grupy ze „skrajną prawicą”. Lewicowi politycy kwestionują zaś potrzebę istnienia samoobrony obywatelskiej.
Źródła: thelocal.no / facebook.com
mjend