Bośnia i Hercegowina staje się coraz bardziej fundamentalistycznym krajem islamskim, a proces radykalizacji dotyka coraz szerszych kręgów społeczeństwa. Dotyczy zarówno dużych ośrodków miejskich, jak i prowincji.
Kilka dni temu senat największej bośniackiej uczelni – Uniwersytetu w Sarajewie – zdecydował, aby poszczególne wydziały zagwarantowały swoim studentom kilkunastominutowe przerwy na piątkową muzułmańską modlitwę. Właśnie tego dnia muzułmanie zbierają się w meczetach.
Wesprzyj nas już teraz!
Uniwersytecki senat wymaga, aby pora przerwy na modły różniła się w zależności od przypadającego miesiąca.
Władze uczelni chciałby ponadto, aby katolikom i prawosławnym (w Bośni i Hercegowinie chrześcijanie stanowią mniejszość) także umożliwić świąteczną modlitwę, jeśli zajęcia tych grup studentów odbywają się w niedziele, jednak już teraz wiadomo, że z przerw korzystać będą głównie muzułmanie.
Placówki naukowe w Sarajewie różnie reagują na zarządzenie uniwersytetu. Akademia Sztuk Pięknych nie ma zamiaru wprowadzać zarządzenia.
„Jesteśmy krajem i społeczeństwem świeckim. Nie widzimy potrzeby takich przerw. Tym bardziej, że będą one powodować tylko i wyłącznie spore zamieszanie” – czytamy w oświadczeniu rektora tej bośniackiej uczelni.
Źródło: www.unsa.ba
ChS