W Szwecji od kilku tygodni dochodzi do ataków imigrantów na pociągi. Ostatnio doszło do tego na trasie między Malmö i Sztokholmem. Nielegalni imigranci bez biletów wtargnęli do pociągu, przeszukując wszystkie wagony i bar, kradnąc co im wpadło pod rękę.
Terroryści grozili personelowi składu. Był to już drugi tego typu napad w czasie minionego tygodnia. Rzecznik prasowy szwedzkich kolei Marika Berggren przyznała, że w ostatnich tygodniach zwiększył się problem z imigrantami, ale zapewniała, że są to wyizolowane przypadki.
Wesprzyj nas już teraz!
Innego zdania jest personel kolei, który z niepokojem obserwuje co się dzieje, twierdząc, że tego typu napady są coraz częstsze. Jeden z konduktorów, który chce pozostać anonimowy, opowiedział o problemie z imigrantami jaki miał miejsce w ubiegłym tygodniu. Mówił, że atmosfera w pociągu była niebezpieczna do tego stopnia, że personel zamknął się w przedziale służbowym. Pracownicy kolei twierdzą też, że dyrekcja stara się narzucić im milczenie i zakazać mówienia o tych wydarzeniach.
FLC