Powstający w Polsce legion ukraiński powstaje w bólach. Na razie jest za mało ochotników, aby rozpocząć szkolenie – informuje dzisiejsza „Rzeczpospolita”.
Na mocy porozumienia rządu w Warszawie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, w Polsce powstaje ochotnicza formacja zbrojna złożona z obywateli Ukrainy przebywających poza granicami kraju. Ochotnicy mogą liczyć na wynagrodzenie w wysokości 190 tys. hrywien miesięcznie (ok. 19 tys. zł) i urlop w dowolnym kraju. Szkolenie, broń i wyposażenie zapewnią Polskie Siły Zbrojne.
Choć rekrutacja prowadzona przez Ambasadę Ukrainy w Polsce ruszyła 1 października, szkolenie jeszcze się nie rozpoczęło. I nie wiadomo czy w ogóle dojdzie do utworzenia formacji. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, problem stanowią kwestie kadrowe. Do legionu ukraińskiego zapisało się dotychczas jedynie około 300 osób. Polski MON liczył na przynajmniej 5-6 tys. zgłoszeń.
Wesprzyj nas już teraz!
Według danych GUS w Polsce mieszka ok. 1,5 mln Ukraińców.
Źródło: rp.pl
PR