„Władze Izraela rozważają usunięcie mozaiki z miejsca, w którym modlili się pierwsi chrześcijanie, aby przenieść znalezisko do ewangelickiego Muzeum Biblii w Waszyngtonie”, pisze portal Times of Israel.
Na mozaice, która została odkryta przez izraelskich archeologów w 2005 roku podczas wykopalisk prowadzonych w ramach planowanej rozbudowy więzienia na północy kraju, widnieją greckie inskrypcje, między innymi: „Bogu Jezusowi Chrystusowi”.
Rafi Greenberg, profesor archeologii na Uniwersytecie w Tel Awiwie, stwierdził odnosząc się do propozycji przeniesienia zabytku za ocean, że propozycja przypomina czasy kolonializmu, kiedy mocarstwa przenosiły znaleziska archeologiczne ze swoich kolonii do muzeów w kraju.
Wesprzyj nas już teraz!
Krytycy pomysłu, cytowani przez Times of Israel, zwracają również uwagę, że waszyngtońskie muzeum od czasu otwarcia w 2017 roku spotkało się z krytyką za „swoje praktyki kolekcjonerskie i promowanie ewangelicko-chrześcijańskiego programu politycznego”.
W 2018 roku musiało zwrócić starożytną mezopotamską tabliczkę skradzioną z Iraku i przyznać, że kilka fragmentów zwojów znad Morza Martwego w jego kolekcji było współczesnymi fałszywkami.
Ponadto Cavan Concannon, profesor religii na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, ocenił, że muzeum działa jako „prawicowa chrześcijańsko-nacjonalistyczna maszyna biblijna” powiązana z „innymi instytucjami promującymi białych ewangelików, chrześcijański nacjonalizm i chrześcijańskich zwolenników syjonizmu”.
Izraelski Urząd ds. Starożytności powiadomił, że po konsultacjach z organami doradczymi podejmie decyzję w sprawie mozaiki w ciągu najbliższych tygodni.
Źródło: PAP
7 rzeczy, które katolik musi wiedzieć o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny