Szef izraelskiego MON, Israel Katz zasugerował wysłanie tysięcy uchodźców ze Strefy Gazy do krajów europejskich. W pierwszej kolejności imigrantów mieliby przyjąć kraje otwarcie krytykujące działania Sił Zbrojnych Izraela na Bliskim Wschodzie.
Izraelski minister obrony nakazał siłom zbrojnym przygotowania do „dobrowolnego opuszczenia” Strefy Gazy przez jej mieszkańców, po tym jak prezydent USA Donald Trump potępił plany włączenia obszaru do państwa Izrael.
Zapytany, kto powinien przyjąć wypedzonych Palestyńczyków, Katz powiedział, że powinny to zrobić kraje, które sprzeciwiały się izraelskim operacjom wojskowym w Strefie Gazy, w tym Hiszpania, Irlandia i Norwegia.
Wesprzyj nas już teraz!
„Kraje takie jak Hiszpania, Irlandia, Norwegia i inne, które wysunęły oskarżenia i fałszywe roszczenia wobec Izraela w związku z jego działaniami w Strefie Gazy, są prawnie zobowiązane do umożliwienia każdemu mieszkańcowi Strefy Gazy wjazd na ich terytoria” – powiedział.
„Ich hipokryzja zostanie ujawniona, jeśli odmówią. Są kraje takie jak Kanada, która ma zorganizowany program imigracyjny, które wcześniej wyraziły chęć przyjęcia mieszkańców Gazy” – dodał.
Hiszpański minister spraw zagranicznych Jose Manuel Albares powiedział na początku tego tygodnia, że kraj robi „wszystko, co możliwe”, aby zbrodnie popełnione w Strefie Gazy „nie pozostały bezkarne”. W odpowiedzi na sugestię Katza o przyjęciu uchodźców z Gazy, Albares stwierdził, że Palestyńczycy mają prawo do swojego państwa i tam jest ich miejsce. Premier Pedro Sanchez powiedział z kolei, że Izrael popełnia w Strefie Gazy „masowe zbrodnie”.
Źródło: dailymail.co.uk
PR
Donald Trump chce zniszczyć Strefę Gazy? Kacper Kita komentuje politykę USA
