Na okupowanym Zachodnim Brzegu od ponad miesiąca trwa intensywna operacja antyterrorystyczna Izraela. Minister obrony Israel Kac ogłosił w niedzielę, że z objętych działaniami terenów przesiedlono już 40 tys. Palestyńczyków. Armia potwierdziła, że po raz pierwszy od 2002 r. skierowała tam czołgi.
– Poleciłem Siłom Obronnym Izraela, by przygotowały się na długą obecność w oczyszczonych obozach dla uchodźców w ciągu najbliższego roku i nie pozwoliły na powrót mieszkańców i odrodzenie się terroru – powiedział Kac. Dodał, że z obozów w Dżeninie, Tulkarmie i Nur Szams usunięto 40 tysięcy Palestyńczyków i są one teraz puste.
21 stycznia Izrael rozpoczął na północy Strefy Gazy szeroko zakrojoną operację antyterrorystyczną pod kryptonimem „Żelazny mur”. Armia podkreśla, że celem jest zlikwidowanie zagrożenia ze strony rosnących na tym terenie w siłę organizacji terrorystycznych i zniszczenie ich infrastruktury.
Wesprzyj nas już teraz!
W zeszłym tygodniu wojsko stwierdziło, że podczas operacji zabito ponad 60 terrorystów i zatrzymano przeszło 210 poszukiwanych osób. Siły zbrojne przyznały, że zginęło też kilku cywilów. Władze palestyńskie informowały wcześniej, że wśród zabitych było m.in. dwuletnie dziecko i kobieta w ciąży.
Gęsto zaludnione obozy na północy Strefy Gazy są zamieszkane przez rodziny Palestyńczyków, które uciekły lub zostały wysiedlone ze swoich domów podczas wojny państw arabskich z Izraelem w 1948 r. Osiedla były od dekad bastionami palestyńskich bojówek, w których regularnie dochodziło do intensywnych starć.
Według ONZ obecna izraelska ofensywa na Zachodnim Brzegu jest największą operacją militarną od zakończenia w 2005 r. drugiej intifady, czyli powstania Palestyńczyków przeciwko trwającej od 1967 r. okupacji.
Wojsko potwierdziło w niedzielę, że na Zachodni Brzeg skierowano, po raz pierwszy od 2002 r., czołgi. Podczas dotychczasowych działań żołnierze burzyli domy, niszczyli drogi, a na niektórych ternach odcięli dostawy prądu i wody.
Kampania rozpoczęła się dwa dni po wejściu w życie zawieszenia broni w Strefie Gazy i blisko dwa miesiące po zawarciu rozejmu w wojnie z Hezbollahem w południowym Libanie. Jest to teraz najbardziej intensywna operacja prowadzona przez izraelskie wojsko.
Po ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r. i wybuchu wojny w Strefie Gazy, na Zachodnim Brzegu zaktywizowały się ugrupowania terrorystyczne, w tym organizacje wspierane przez Iran.
Od tego czasu izraelskie wojsko zabiło tam ponad 850 osób, z czego ponad 90 proc. uznano za terrorystów. Wśród ofiar byli też jednak przypadkowi przechodnie i młodzi ludzie rzucający kamieniami w żołnierzy. W zamachach terrorystycznych i walkach zginęło również około 50 Izraelczyków.
Zachodni Brzeg jest zamieszkany przez blisko 3 mln Palestyńczyków i ok. 500 tys. żydowskich osadników. Częścią tego terytorium administruje Autonomia Palestyńska.
Źródło: PAP / Jerzy Adamiak, Jerozolima
Ekspert: „to Izrael kontroluje Amerykę”. Reakcji na zbrodnie w Gazie nie będzie
