Prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro w krótkim wpisie na Twitterze skomentował zalegalizowanie aborcji „na życzenie” do 14. tygodnia ciąży przez argentyński parlament.
„Głęboko ubolewam nad losem argentyńskich dzieci, których życie będzie zakończone w łonach swoich matek za zgodą państwa. Na tyle, ile będzie to zależało ode mnie i mojego rządu, aborcja nigdy nie zostanie zatwierdzona w naszym kraju. Zawsze będziemy walczyć o ochronę życia niewinnych!” – napisał na Twitterze prezydent Brazylii.
Wesprzyj nas już teraz!
– Lamento profundamente pelas vidas das crianças argentinas, agora sujeitas a serem ceifadas no ventre de suas mães com anuência do Estado. No que depender de mim e do meu governo, o aborto jamais será aprovado em nosso solo. Lutaremos sempre para proteger a vida dos inocentes!
— Jair M. Bolsonaro (@jairbolsonaro) December 30, 2020
W swoim wpisie Jair Bolsonaro odniósł się do zalegalizowania w tym tygodniu aborcji „na życzenie” do 14. tygodnia ciąży w Argentynie. Tamtejszy parlament przegłosował haniebne prawo wbrew niezależnym badaniom opinii publicznej, które wskazywały, że zwolenników zabijania nienarodzonych jest w argentyńskim społeczeństwie jedynie 27 proc. Jak podane amerykańska Katolicka Agencja Informacyjna (CNA), nowe przepisy pozwolą de facto na dokonywanie aborcji do samego momentu urodzenia, a zagrożone będzie również życie dzieci, które przeżyły tzw. późną aborcję.
W Brazylii aborcja jest całkowicie zakazana. Wyjątek od tej reguły stanowią przepisy z 1940 r., pozwalające na dokonanie zabiegu w przypadkach ratowania życia matki lub kiedy ciąża jest wynikiem gwałtu. Wtedy aborcja nie przestaje byc przestępstwem, ale państwo odstępuje od karania kobiety.
Źródło: catholicnewsagency.com
PR