13 lutego 2017

Jak doszło do wypadku premier Szydło w Oświęcimiu? Wyjaśnienia 21-letniego kierowcy Seicento

(Beata Szydło. Fot.Jakub Porzycki/FORUM)

Śledczy wciąż ustalają okoliczności piątkowego wypadku kolumny samochodów z premier Beatą Szydło. Od samego początku z mediów dowiedzieć się można było, że winnym całego zdarzenia jest 21-letni kierowca Fiata Seicento, który miał nawet przyznać się do spowodowania wypadku. Wyjaśnienia mężczyzny w sprawie opublikował portal RMF24.

 

Mężczyzna miał widzieć zbliżające się w jego stronę auto na sygnałach. Zdecydował się przepuścić je i stanął po prawej stronie jezdni. Za nim zatrzymały się inne samochody – wynika z relacji rmf24.pl.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Gdy Seicento zostało wyprzedzone przez pierwszy samochód z rządowej kolumny, mężczyzna spróbował włączyć się do ruchu. Z relacji portalu wynika, że nie wiedział o kolejnych pojazdach. Wtedy też jego Seicento otarło samochód z premier Szydło. W odpowiedzi kierowca BOR odbił w lewo i wpadł na drzewo.

 

21-latek wyznał, że w trakcie zdarzenia słuchał muzyki.

 

Do wypadku doszło w piątek, 10 lutego, w Oświęcimiu, gdy premier RP wracała do rodzinnej miejscowości w zachodniej Małopolsce. Wiele faktów pozostaje nieznanych. Oficjalne czynniki mówią m.in. o przepisowej prędkości z jaką w chwili wypadku poruszały się limuzyny. To budzi jednak wątpliwości ze względu na skalę szkód powstałych w wyniku zderzenia rządowego pojazdu z drzewem.

 

Źródło: rmf24.pl

MWł

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 298 795 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram