Rok 2014 chyli się ku końcowi, a ostatnie tygodnie to zazwyczaj okres podsumowań. Oceniając sytuację na wtórnych rynkach mieszkaniowych w liczących najwięcej mieszkańców polskich miastach, można uznać, że stabilizacja stawek z lekką tendencją zwyżkową utrzymała się przez cały rok.
Niewielkie wzrosty czy spadki cenowe nie były bardzo znaczące. Częstokroć zanotowany w jednym miesiącu wzrost o 1-2 proc. poprzedzał spadek o podobną wartość w miesiącu następnym. Zazwyczaj jednak w większości miast używane lokale lekko drożały – przykładowo w raporcie portalu Morizon.pl z lipca na sierpień stawki ofertowe za metr kwadratowy spadły w 7 z 18 wziętych pod uwagę miast.
Wesprzyj nas już teraz!
Jeszcze rzadziej zdarza się, żeby mieszkania były tańsze z roku na rok. Według raportu z tego samego źródła na przykład we wrześniu ceny niższe od tych z września 2013 roku pojawiły się tylko w czterech spośród badanych miast, a były to Łódź, Poznań, Rzeszów i Kielce, przy czym w tym ostatnim odnotowano największy spadek (aż 3,7 proc,). W tym samym miesiącu rekordowo wysoka podwyżka pojawiła się w Katowicach – aż o 5,8 proc. więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej.
Pod względem drogich nieruchomości na polskim wtórnym rynku mieszkaniowym niezmiennie króluje doceniany przez zamożnych Polaków Sopot (średnio 9603 zł/m2). Kolejne miejsca zajmują Warszawa (8431 zł/m2) i Kraków (6928 zł/m2). Poza tymi miastami średnia stawka za m2 wynosząca ponad 6000 zł pojawia się jeszcze tylko w Gdyni (6076 zł/m2).
Wojciech Władziński