Pełnomocnik ds. równego traktowania, prof. Małgorzata Fuszara w swoich uwagach do sprawozdania z wykonania ustawy o warunkach wykonywania aborcji, wskazuje na „problem” klauzuli sumienia oraz zgłasza wapliwości czy powinna istnieć możliwość rezygnacji z edukacji seksualnej.
Fuszara krytycznie odniosła się do projektu Sprawozdania Rady Ministrów z wykonania oraz o skutkach stosowania w 2013 r. ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
Wesprzyj nas już teraz!
Jakie dokładnie uwagi zgłosiła Fuszara? Zwróciła m.in. uwagę, że dokument nie zawiera wszystkich informacji dotyczących „prawa” do decydowania o posiadaniu dzieci. Zdaniem pełnomocnik, brakuje również informacji o zgonach noworodków, których przyczyną byłoby ciężkie i nieodwracalne upośledzenie lub nieuleczalna choroba zagrażająca życiu.
Jak wskazuje „Nasz Dziennik”, prof. Fuszara upomina się w ten sposób o dane, wskazujące na „błąd” lekarzy zajmujących się chorymi nienarodzonymi. Polskie prawo pozwala zabić takie dzieci.
Fuszara kontynuuje ów wątek, stwierdzając, iż nie jest jasne w jakich przypadkach możliwe było wykonanie badań prenatalnych, które mogą wskazać „na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”, co z kolei umożliwia „na gruncie polskiego porządku prawnego przerwanie ciąży”.
Pełnomocnik ma także uwagi dotyczące klauzuli sumienia, dzięki której lekarze mogą odmawiać zabijania dzieci w Polsce. Czego chciałaby Fuszara? Jej zdaniem, informacje dotyczące powoływania się lekarzy na klauzulę sumienia należy uzupełnić i uściślić przez określenie, czy pacjentkom udzielono świadczenia w tej samej placówce, czy został im wskazany inny podmiot leczniczy, w której mogłyby legalnie poddać się aborcji i czy skorzystały z tej możliwości – przytacza opinie lewicowej działaczki „Nasz Dziennik”. Fuszara w tym przypadku powołuje się na zapis w sprawozdaniu, informujący, że w lekarz w trzech przypadkach powołał się na klauzulę sumienia, a dwa podmioty udzieliły informacji, że nie wykonują aborcji. Pełnomocnik zwraca więc uwagę, że „nie jest jasne, czy oznacza to, że takie zabiegi nie zostały w tych podmiotach wykonane w 2013 r., czy też czy podmioty te z założenia i zasady nie wykonują tych zabiegów. Ta ostatnia sytuacja powinna ponadto podlegać ocenie co do zgodności tego postępowania z prawem oraz postanowienia kontraktu”.
Fuszara, w swojej opinii na temat sprawozdania, wyraża także wątpliwości czy możliwość rezygnacji z zajęć edukacji seksualnej jest zgodna z ustawą o planowaniu rodziny.
Źródło: „Nasz Dziennik”
ged