Nie kolejna dawka przypominająca (booster), celowana w wariant, a „multiszczepionka”, czyli preparat przygotowany z myślą o wielu wariantach koronawirusa miałby być sposobem na radzenie sobie z Covid-19.
Taką drogę wskazała prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Jak podkreśliła, „multiszczepionka” mogłaby zapewnić szeroki wachlarz przeciwciał przeciwko różnym wariantom koronawirusa. Jak zaznaczyła, że obecnie takich badań nie ma.
Jej zdaniem, obecna szczepionka przeciwko SARS-COV-2 została przygotowana „na bazie oryginalnego wariantu wirusa z Wuhan i skierowana jest tylko przeciwko jednemu konkretnemu wirusowi”. Zaś w przyszłości należałoby raczej opracować szczepionkę wielowariantową, niż przygotowywać szczepionkę pod dany wariant wirusa.
Rozmówca PAP wyjaśniła, że w styczniu br. Pfizer i BioNTech przeprowadziły badania kliniczne szczepionki przeciwko wariantowi omikron koronawirusa SARS-CoV-2. – Badania przeprowadzono z udziałem małp, którym podano szczepionkę dostosowaną do wariantu omikron. Potem porównano jej skuteczność w stosunku do pierwszej wersji preparatu. Okazało się, że nie było widocznych różnic w odpowiedzi na tę szczepionkę – powiedziała.
Źródło: PAP