Czeski prezydent Miłosz Zeman ma nową propozycję rozwiązania kryzysu imigracyjnego. Imigrantów ekonomicznych napływających do Europy należałoby jego zdaniem umieścić między innymi w bezludnych regionach Afryki Północnej.
Miłosz Zeman zaproponował, by Unia Europejska systemowo odsyłała wszystkich uchodźców ekonomicznych przybywających do jej granic. Według czeskiego prezydenta można byłoby umieścić ich w bezludnych regionach Afryki Północnej albo na niezamieszkanych greckich wyspach. W przypadku Grecji w zamian za przyjmowanie migrantów redukowane miałoby być jej zadłużenie.
Wesprzyj nas już teraz!
Swoją koncepcję Zeman przedstawił w rozmowie z niedzielnym internetowym wydaniem „Financial Times”.
– W oczywisty sposób dostrzegam brutalność wojny domowej w Syrii, Iraku i tak dalej, nie mówimy jednak o tych ludziach, ale o imigrantach ekonomicznych – powiedział polityk.
Prezydent Czech skrytykował przy tej okazji politykę otwartych granic niemieckiej kanclerz Angeli Merkel, nazywając ją „całkowitym błędem”. Polityk zaznaczył, że nie ma nic przeciwko przyjmowaniu imigrantów z Ukrainy, Rosji, Białorusi, Wietnamu czy Serbii. – Jestem wyłącznie przeciwko islamskich przybyszom, bo ich kultura jest całkowicie niezgodna [z naszą] – powiedział dosłownie Zeman.
Jak dodał, istnieje bardzo silny związek między napływem imigrantów a wzrostem znaczenia dżihadystów w Europie. Zeman wskazał, że zwykli muzułmanie mogą zostać zindoktrynowani przez ekstremistów tak, jak Niemcy w latach 30. ubiegłego wieku przez nazistów.
Czeski prezydent wywiadu udzielił na marginesie forum gospodarczego odbywającego się na greckiej wyspie Rodos. Forum zorganizował Rosjanin Władimir Jakunin, zaufany współpracownik Władimira Putina, objęty amerykańskimi sankcjami gospodarczymi wprowadzonymi po aneksji Krymu.
Źródła: welt.de, ft.com
Pach