Kobieta z Pensylwanii, która sama nazwała się „Jihad Jane”, planowała w 2009 morderstwo Larsa Vilksa, szwedzkiego grafika i autora karykatury przedstawiającej Mahometa z psem. Po przeciągającym się procesie w końcu usłyszy wyrok. Jak twierdzi oskarżyciel, terrorystka powinna spędzić „dekady” za kratkami. Wyrok zostanie wydany w poniedziałek.
50-letnia Colleen LaRose w trakcie jednego z licznych związków przeszła na islam. Wkrótce później rozpoczęła internetową działalność angażując się w sprawę konfliktu w Palestynie i dając wirtualne dowody poparcia dla mudżahedinów. Popularyzowała nagrania przedstawiające ataki terrorystyczne, w tym na Amerykanów. Już w 2008 roku deklarowała, że chce zostać „męczenniczką” za islam. Zabójstwo szwedzkiego grafika miało „zastraszyć cały świat niewiernych”. Władze zwróciły na nią uwagę dzięki obywatelskiemu śledztwu prowadzonemu przez użytkowników jednego z prawicowych blogów. Po przesłuchaniu wyjechała do Europy chcąc sfinalizować plan zamachu. Jak się okazało, takie polecenie otrzymała od współpracownika Al-Kaidy działającego w Pakistanie.
Wesprzyj nas już teraz!
Policja zatrzymała ją w trakcie powrotu do Stanów Zjednoczonych. Łącznie prokuratura postawiła jej cztery zarzuty, w tym wspierania działalności terrorystycznej, spisku w celu dokonania morderstwa i składania fałszywych zeznań. Początkowo twierdziła, że jest niewinna, później jednak współpracując z wymiarem sprawiedliwości m.in. poprzez ujawnienie informacji dotyczących działalności terrorystycznej. Zatrzymano także jej współpracowników, których rekrutowała przez Internet. Jeden z nich, Ali Damache, oczekuje w irlandzkim areszcie na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych.
Ujawnienie tożsamości kobiety było szokiem dla wielu Amerykanów. Blondynka z Teksasu zwróciła uwagę opinii publicznej na zagrożenie rodzimym terroryzmem, rosnące na skutek internetowej aktywności islamskich radykałów. Najprawdopodobniej Colleen LaRose usłyszy wyrok dożywocia. „Świat patrzy i ten wyrok daje możliwość wysłania wyraźnego przesłania do innych samotnych, podatnych ludzi, którzy mogli zostać zwabieni przez internetowych ekstremistów obiecujących sławę i honor” – podkreślili prokuratorzy w wydanym oświadczeniu. Adwokat oskarżonej pozostaje nieosiągalny dla mediów.
W trakcie przedłużającego się procesu ustalono szczegóły dotyczące życia „Jihad Jane”. Przed przejściem na islam i zaangażowaniem w terroryzm była ofiarą przemocy (w tym seksualnej) ze strony jej biologicznego ojca, prostytuowała się popadając także w uzależnienie od narkotyków. Do konwersji doszło za sprawą muzułmanina, którego poznała będąc jeszcze w luźnym związku w roku 2007. Islamu nauczyła się online, także w Internecie przeszła odpowiednie „szkolenie” polityczne. W trakcie przedłużającego się procesu adwokat Colleen LaRose starał się wykorzystać jej przeszłość i problemy psychiczne jako uzasadnienie niższego wyroku. Głos w tej sprawie zabrała także niedoszła ofiara Jihad Jane – Lars Vilks. Mężczyzna stwierdził, że kobieta spędziła już za kratkami wystarczająco dużo czasu.
Źródło: jihadwatch.org
mat