Przywódca rabacji chłopskiej w Galicji, Jakub Szela jest patronem placu we Wrocławiu. Wkrótce jednak może się to zmienić – twierdzi miesięcznik „Nasza historia. Kraków”.
Szela był przywódcą bardzo krwawych ataków rabunkowych dokonywanych w XIX wieku przez chłopów na galicyjskiej szlachcie. Ataki te nazywane są w historii rzezią galicyjską. Za swoje zbrodnicze zaangażowanie i pomoc Austriakom w powstrzymaniu powstania przeciwko zaborcy, Szela został sowicie nagrodzony 30-morgową ziemią, na której gospodarzył do końca życia.
Wesprzyj nas już teraz!
Mimo tego, że Szela zapisał się w polskiej historii czarnymi literami, ma on plac swojego imienia we Wrocławiu. Zyskał on to miano w czasach komunistycznych, a ściślej – 24 marca 1948 roku. Jak udało się dowiedzieć miesięcznikowi „Nasza historia. Kraków”, miejscy radni rozważą zmianę patrona.
„Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że w najbliższym czasie zostanie przedstawiony Radzie Miejskiej Wrocławia projekt uchwały w sprawie uchylenia nazwy placu Jakuba Szeli” – napisał dyrektor Biura Rady Miejskiej, Marcin Szeloch w korespondencji z dziennikarzem historycznego miesięcznika.
Źródło: „Nasza historia. Kraków”
ged